Wystarczył 1 sprytny trik, dzięki któremu moim dzieciom już nic nie ginie

Twoje dziecko gubi rzeczy? Moje też gubią, bez względu czy mają 4 czy 9 lat. To naturalne. Koledzy, koleżanki, but nie do pary – coś ginie, ale kto by się tym przejmował? A no jest taki ktoś, kto reaguje, gdy coś znika – to my – rodzice – sponsorzy każdej zgubionej rzeczy. Co zrobić aby dziecko przestało gubić rzeczy? Wpadłam na fajny i prosty pomysł! Może też Ci się spodoba?

Zdaję sobie sprawę, że sierpień to nie czas na rozkminy, co będzie za kilka tygodni w szkole i przedszkolu Jednak wiem też, że część z Was wypuszcza spod swoich skrzydeł dzieci na różne wyjazdy, czy to na kolonie, obóz czy do ciotki z Ciechocinka. I potem te nasze dzieci wracają. I co się okazuje? But został bez pary, kilka dodatkowych koszulek koleżanki z drugiego końca kraju w walizce, szczoteczka do zębów niewiadomego pochodzenia…

Podobnie jest z naszymi maluszkami w przedszkolu i uczniakami zakręconymi bardziej towarzysko niż naukowo (co jest oczywiście naturalne, bo każdy woli przyjemności o wiele bardziej niż żmudne wkuwanie). Z drugiej strony jesteśmy my – rodzice liczący grosz do grosza i drapiący się po głowie gdy kolejna rzecz nie wraca do domu. A to worek na kapcie ze szkolnej szatni gdzie się się zawieruszy, a to piżamka nie ta którą daliśmy dzieciątku do drzemki przedszkolnej.

Poniekąd i śmieszna, ale już mniej wygodna i zdrowa dla stopy jest sytuacja, kiedy odbieramy naszego 4-latka z placu zabaw w przedszkolu, a on hasa w lewym bucie na prawej stopie i w prawym na lewej. Wychowawczyni się nie dziwię, bo weź tu upilnuj z ubiorem rozgorączkowaną gromadkę, która po podwieczorku wypada jak huragan na zieloną trawkę. Ni to ich łapać w biegu, ni to zatrzymywać…

Moje dziecko gubi rzeczy

Gubienie rzeczy jest zupełnie naturalne, gdy pomyślimy na poziomie kilku lub kilkunastolatka. Nam też zapewne coś non stop ginęło, tylko już tego nie pamiętamy. Gubi się wiele rzeczy, tych mniej i bardziej istotnych z punktu widzenia oczywiście rodzica – czyli nas. Mój syn non stop szuka po lekcjach butów na zmianę, bo 2 klasa dzieli szatnię z 3, a jak wiadomo – starszyzna każdemu „małolatowi’ uwielbia robić psikusy. Dziecko gubi rzeczy? To naturalne!

CO ZROBIĆ KIEDY DZIECKO CIĄGLE COŚ GUBI

Abstrahując od każdej zgubionej „pary kaloszy” jest jedna rzecz, o której jak myślę to mam ciary. Szczoteczka do zębów, które mają moje córki w przedszkolu. Niby każde dziecko traktujemy równo, nikomu nie ujmujemy. Jednak nie chciałabym aby Nela lub Ola myła zęby szczoteczką swojej nawet najlepszejszej przyjaciółki. Co innego pożyczyć kurtkę w chłodny dzień, a co innego osobistą szczoteczkę do zębów! Przecież ja własnemu, osobistemu mężowi bym nie pożyczyła! Bo co moje, to nie Twoje!

Nic nam nie da załamywanie rąk i myśl – jakoś to będzie. Guzik będzie! Wytrzymasz to jeszcze przez kilka lat? Dziecko albo nauczy się nie gubić i stanie się konsekwentnym, ambitnym, zdyscyplinowanym, poważnym, rozważnym konsumentem…. albo nici z Twoich planów, że nagle nadejdzie dzień, że dziecko przestanie gubić rzeczy.

Działaj i nie załamuj rąk

Przeglądając od niechcenia internety, zerknęłam na reklamę, w której na ilustracji była oklejona i podpisana każda kredeczka i każdy ołóweczek. No tak, Ameryki nie odkryłam. Próbowałam kiedyś już w ten sposób przyklejać naklejki na bucikach – prawy – lewy, uśmiech do uśmiechu wycięcia bucika (żeby maluch nie mylił, który bucik na którą nóżkę), pisałam pisakiem inicjały na kurtce. Wszystko się odrywało, zamazywało i wyglądało nieszczególnie elegancko po kilku dniach.

A dziś u nas wygląda to tak:

Przyznajcie – jest efekt, jest pomysł. Mi się w każdym razie bardzo podoba, moim dzieciom również. Nie ma „szczępu” między kolegami 🙂 i jest „epicko modnie” wśród koleżanek.

Takie „epickie” naklejanki, naprasowanki, naklejki do bucików można sobie sprawić w ciągu kilku minut!

Wchodzicie na stronę: stikets.pl i wybieracie, zgodnie z własnymi potrzebami.

Mi szczególnie do gustu przypadły etykiety do naprasowania. Ola, Nela i Borys sami wybrali kolor etykiety i ulubiony znaczek. Etykiety samoprzylepne termicznie są bardzo trwałe i łatwe do nałożenia na wszystkie ubrania. Nakładanie trwa tylko 8-15 sekund, a z tego co mówi producent i ja już się również o tym przekonałam – etykiety są wyjątkowo odporne na działanie pralki i suszarki.

Naklejki na ubrania – dobry sposób, żeby dziecko przestało gubić rzeczy

I nie o ubranka tylko chodzi. Bo naklejki możemy użyć na wszystko. Na wspomnianą szczoteczkę do zębów, na piórnik, na notes, na rower, na szafkę przedszkolną, na worek z kapciami i na tornister. Wszystko w zależności, co akurat nam potrzeba. Mi było się trudno zdecydować na konkretny rodzaj naklejek. Dlatego wybrałam opcję pakietową.

Firma Stikets proponuje aż 15 różnych pakietów, co podpowiem Wam, że jest najbardziej opłacalną opcją.

Np. Pakiet  podstawowy zawiera 142 spersonalizowane etykiety.

• 48 małych naprasowywanek na odzież
• 84 samoprzylepne etykiety na przedmioty (36 mini, 24 małe, 20 średnich, 4 duże)
• 8 etykiet na buty (4×2)
• 2 duże naklejki np. na plecaki

Ja zdecydowałam się na zestaw z zawieszkami, gdyż nie wszystkie kurtki, sweterki i ogólnie odzież wierzchnia moich dzieci, posiada zawieszki za kołnierzem. Dzięki spersonalizowanym zawieszkom mam 2 w 1, czyli i zawieszkę i unikalny „podpis” właściciela danej rzeczy.

Najważniejsza jest prawidłowa aplikacja, wtedy naprasowanki są nie do zdarcia. Co to znaczy prawidłowa? Bez wody i pary, żelazko na max. temperaturę i czas prasowania 10-15 sekund, aż do momentu, kiedy zobaczymy, że naprasowanka przybrała strukturę materiału.

Spersonalizowane naklejki na ubrania i przybory szkolne

Fajną sprawą, jest fakt, że sami wszystko projektujemy (fajnie to zabrzmiało), czyli:

• kolor
• wzór czcionki
• mamy 2 linijki – co chcemy aby było na spersonalizowanej naklejce czy zawieszce napisane (imię, nazwisko, nr tel itp)
• kolor liter
• zabarwienie, kombinacje, tekstury
• ulubiony znaczek
• istnieje również sekcja – projekt na zamówienie
• możemy tez zaprojektować „bliźniaka” czyli twarz dziecka zbliżoną do naszego

W naszym pakiecie mamy też breloczki, które mogą stanowić dwojaką funkcję – zawieszkę na plecak itp lub breloczek, który mogę przyczepić do zamka błyskawicznego, z którym Ola ma problem w przedszkolu, a co za tym idzie będzie to dla niej duże ułatwienie.

Dla zainteresowanych wrzucam link: stikets.pl

Moje dzieci już nie gubią swoich rzeczy

Tego typu naklejki, naprasowanki, przywieszki, breloczki są dla dzieci  bardzo atrakcyjne – pokazują – to moja super własność – a prawo własności w pierwszych latach życia odgrywa dużą rolę ( proszę nie mylić z kłótnią o klocek pomiędzy rodzeństwem) i poniekąd daje taką namiastkę skojarzenia z własnym domu podczas rozstania, niczym kocyk, pieluszka czy ukochana przytulanka.

Starszym dzieciom ułatwia odnalezienie w razie „w” zgubionej rzeczy np. po zajęciach z gimnastyki czy na basenie. Określenie jak dany przedmiot wyglądał – często nie wystarczy, a tak – mamy personalizowany znaczek. Zauważyłam też fajną rzecz – moje dziewczynki, do rzeczy ze znaczkami/naklejkami przywiązują większą uwagę, być może istnieje tu jakaś niepisana zależność?! 🙂

Tego typu imienne naklejki, bransoletki czy breloczki możemy również wykorzystać dla innych członków rodziny ( np. dla osób chorujących na alzheimera, wiem o czym mówię, bo choruje na to moja babcia).

Szepnę jeszcze słówko dla oszczędnych osób, które mają dwoje lub więcej dzieci i mają zapotrzebowanie tylko na kilka naprasowanek. Spersonalizowanych produktów nie można rozdzielać. Ale, jeśli mamy dzieci tej samej płci (lub o tym samym nazwisku) jeden zestaw służy więcej niż jednemu dziecku. Czyli piszemy we wzorniku np. nazwisko i wybieramy wspólny wzór. Natomiast przy opcji zamówienia kilku pakietów, każdy kolejny zestaw w koszyku jest o 30% tańszy!

Prosty trik, dzięki któremu udało mi się pośrednio rozwiązać problem z ginięciem rzeczy. W razie potrzeby jest nam dużo prościej  je odszukać i opisać postronnej osobie. Piżamka już w przedszkolu się nie gubi, a bezrękawnik syna nie ląduje w szkole na wielkiej stercie rzeczy odnalezionych – niechcianych (aż trudno uwierzyć, co tam można znaleźć!)

I tak sobie myślę- że taki pakiet spersonalizowanych naklejek może być świetnym prezentem dla dziecka w każdym wieku!

Więc jeśli Twoje dziecko gubi rzeczy, pomyśl o podobnym rozwiązaniu, być może Tobie i Twojemu dziecku ten pomysł e przypadnie do gustu?