kiedyś wydawało mi się, że pozjadałam wszystkie rozumy. Ja ! w kocu matka ! Mogę góry przenosić ! Przeczytałam kilka gazet i przekartkowałam nawet jeden poradnik. Taka mądra, ośmielę się nawet rzec – oczytana. Ja matka polka wszechwiedząca. Dumna, z wypięta piersią do przodu, uśmiechnięta, radosna i przeszczęśliwa, w takim stopniu, że swoim szczęściem mogłabym miliony ludzi obdarować. Ja ! Ja !
a potem nadeszło życie. Nocne wstawanie, niewyspane poranki, kolki, sterty prania, nieumyta podłoga z braku weny do sprzątania w wyniku ciągłego przemęczenia. Już nie taka idealna radość. Praca – dom – dom – praca. A może powiem tak – praca – praca – praca – praca. Bo dom to tez praca. Ja wylegująca się ile tylko się chciało nagle wpadłam w pułapkę – już tak się nie da ! Trzeba wstać, ogarnąć co nieco, ugotować, wyjść na spacer wózkiem, choćby totalnie mi się nie chciało. Perlisty śmiech zmienił się w śmiech rozpaczy.
o czym nie wiedziałaś zanim zostałaś rodzicem
wiedziałaś, wiedziałaś, może podświadomie ale wiedziałaś. Przecież nie wychowałaś się w królestwie z pokojówką i szambelanem. Wiedziałaś, że Twoi rodzice dwoją się i troją dnia każdego, żeby było dobrze, żeby niczego nie zabrakło. To po co narzekasz? Ślepa byłaś? A może nie widziałaś, bo nie chciałaś?
im jestem starsza, tym więcej dostrzegam i potrafię pojąć, że życie to nie bajka. Ale właśnie Ale! Bajka być może jeśli tylko zechcesz. W końcu chodziłaś z brzuchem, który świat zasłaniał, przez minimum miesiąc nawet nie widziałaś swoich palców u stóp. Urodziłaś, karmiłaś? Brrrr nie było łatwo. I co? Dałaś radę? To w życiu tym bardziej teraz sobie poradzisz.
są sprawy, którym nie zaradzisz, trzeba się pogodzić. Można dywagować lub przyjąć na klatę. I pamiętaj – nie ma domów idealnych. One nie istnieją !
o czym nie wiedziałaś zanim zostałaś rodzicem ?
- że spacery mogą być cudownym wypoczynkiem i wielką odskocznią od tego co w domu
- że buziak budzący Cię na Dzień Dobry sprawi, że słońce zawita w każdy dzień ponury
- że słowa KOCHAM CIĘ MAMO potrafi rozbroić Cię na malutkie kawałeczki
- że widok Twojego śpiącego dziecka, będzie zalewał Cię wszechogarniającą falą szczęścia
- że sprzątanie zabawek będzie czasem Cię cieszyło
- że pierwszy ząb wywoła głośne – HURA !
- że będziesz czekała na Mikołaja jeszcze bardziej niż dzieci
- że słowo DAĆ nabierze nowego znaczenia
- że wybierając się na zakupy po nowa sukienkę będziesz wracasz przeszczęśliwa z tobołkiem ubranek dziecięcych
- że imprezowanie nie będzie już da Ciebie miało tak dużego znaczenia jak wcześniej
- że zaczniesz dostrzegać małe radości
- że zdjęcia małych dzieci będziesz oglądać w zachwycie przez miliony godzin
- że słowo – MAMO – będzie słowem najważniejszym na świecie
punkt 14 i 15 jest dla ciebie, co dopiszesz?
Nela – parka KIK, spodnie pepco, buty Zara, czapka Pupill, Borys – parka KIK, spodnie C&A, buty Lasocki, czapka Pupill, świeżak Biedronka , Asia – marynarka nn, spódnica H&M, oficerki Wojas, torebka Clockhouse
A Ty o czym nie wiedziałaś zanim zostałaś rodzicem 🙂
U nas właśnie ostatnio było wielkie
„hura” i święto, ale z powodu
wypadnięcia pierwszego zęba 🙂
Super fotki!
ooo juz wypadł ? szybko
piękny park a zdjęcia zachwycające, świetne kurtki i czapki zachwyciła mnie tez Twoja torebka, pozdrawiam Anita
tak, park jest zachwycający
blog śledze od dawna, bardzo podoba mi sie orpócz tego co zawierasz w tekstach , Twój styl, jak się prezentujesz. Poza tym
jesteś ciepłą babką, nie klucha ale silna i dojrzała emocjonalnie.
dobrze, że nie klucha hahaha bo słodkie ubóstwiam. Dziękuję za tak miłe słowa, pozdrawiam Sabina.
oj mnie dużo zaskoczyło, ale najgorsze to te nocne wędrówki do łózeczka, ciągle chodze jak sowa nocna i rozbijam sie od ściany
do ściany – taki mój punkt 14 🙂
Nie spodziewałam się, że będę się cieszyć kiedy mój syn nauczy się wiązać buty 😀
właśnie się do nauki przymierzamy 🙂 🙂
Ja tylko chciałam napisać, że macie genialny styl ! zarówno Ty i Twoje dzieci. Taki nie na siłę, pasuje do Was idealnie.
o rety, dziękuję Ci bardzo 🙂