Brązowa mama to temat, który rodzi dużą dyskusję. Mam wrażenie, że przeciwników jest więcej niż zwolenników. O co chodzi z trendem na brązową mamę?
W trendzie na brązową mamę nie ma kontrowersji, choć nieliczni uważają, że to niezdrowy styl życia, zabieranie dziecku dzieciństwa, pozbawianie go koloru. W końcu wszyscy specjaliści tłumaczą, że świat dziecka to bogactwo kolorów, faktur i radości.
Brązowa mama to styl, który narodził się w social media, na Instagramie. Mamy kreują swoje otoczenie w odcieniach beżu, brązu, brudnej bieli. Muszę przyznać, że wygląda to pięknie! Czystość, przejrzystość, niemal beżowa sterylność. Nie ma krzyczącej czerwieni, soczystej zieleni, energetycznej pomarańczy. Dziecko i całe jego otoczenie wygląda schludnie i ma tzw. spójny content. (choć content prawdę mówiąc to dla każdego polonisty oznacza treść – a nie obraz 🙂 )
Instagramowe brązowe „ścianki” cieszą się bardzo dużą popularnością i wśród zwolenników są achy i ochy, a na forach .. cóż, bywa różnie. Jednak, kiedy bliżej się przyjrzymy, zauważamy pewną poszlakę. Czy oby na pewno całe życie brązowej mamy to styl życia, czy jedynie obrazek dla followersów? Jeśli to drugie – chylę czoła. Widzę tu ogrom pracy. Jeśli jednak ten trend to całe życie … boję się, że zakrawa na rodzaj ortodoksji…
Lubię kolor, choć osobiście stronię od czerwieni. Lubię stonowane barwy, wspomniane wcześniej odcienie beżu, jednak nie zabraniam moim dzieciom na buszowanie w kolorach zarówno w pokoju i w szafie. Moje dziewczyny kochają fiolety, zielenie, czerwienie, róże i wszystko co dziewczyńskie.
Wyłapujemy razem nowinki modowe w zakresie łączenia kolorów, mozaiki barw i nowe wzory. Bawimy się modą i nie ograniczamy. Nie wszystko, co wybiorą moje córki jest zgodne z moim wewnętrznym poczuciem estetyki, czasem staram się podpowiedzieć, nakierować. I mam wrażenie, że finalnie fajnie nam się to udaje.
Ciekawa jestem jak Ty postrzegasz trend na brązowa mamę – jakie masz zdanie na ten temat?
/ubrania na zdjęciach pochodzą z najnowszej kolekcji SMYKa, a wszystkie wiosenne nowinki modowe dla dzieci możecie pooglądać w sklepie stacjonarnym lub na stronie SMYK.com /
Zauważyłam ten trend na instagramie i szczerze mówiąc bardzo mi się podoba. Tylko mam jedno zastrzeżenie – ubrania tych dzieci trochę są dziwne. Ale pokoiki ładne.
Nigdy nie słyszałam o czyms takim 🙂 Nie używam instagrama
Niedawno zacząłem czytać tego bloga i jestem absolutnie uzależniony! Jego posty są interesujące, pouczające i zawsze mają wyjątkową perspektywę. Z każdym postem czuję, że uczę się czegoś nowego i poszerzam swoją wiedzę. Ponadto jest przedstawiony w łatwym do strawienia formacie, dzięki czemu przyjemnie się go czyta. Gorąco polecam sprawdzanie innych postów na tym blogu!