Jak się chronić przed kleszczami?! – wiosenna i jesienna inwazja

Jak się chronić przed kleszczami, co kupić na kleszcze kiedy piękna wiosna, rwiemy się do spacerów, połacie białych kwiatów w lasach i na łąkach, krokusy na Kalatówkach i w dolinie chochołowskiej gdzie dzierżą tabuny turystów liczone w tysiącach. Wszystko budzi się do życia. Również my. My ze swoimi rodzinami. Bo na spacer chętniej się wygramolić z ciepłych pieleszy. Słońce przygrzewa. Jest cudnie.

Wybraliśmy się na spacer, bo las nieopodal. Tak cudna ta wiosna, tak cudna, ale …

jak się chronić przed kleszczami

mieliśmy dobrych, kilka tygodni mroźnej zimy. Trwała i trwała. Wypaliliśmy przy tym tony węgla i trochę drzewa. Aby kości podogrzewać. I kiedy już miałam tej zimy wyraźnie dosyć, już się tak na nią napatrzyłam, przemknęła myśl – jak dobrze, że jest – inwazja kleszczy w roku 2017 się nie pojawi.

Nic mylnego. Wróciliśmy ze wspomnianego spaceru z dwoma kleszczami. U mojego ślubnego po szyi spacerował, ja podczas kąpieli zauważyłam na nodze. Brzydzę się kleszczem okrutnie. Krwiopijca paskudny. Przegląd dzieci zrobiłam dokładny dwukrotnie. Pies otrzymał nową, dosyć drogą ochronną obrożę, kocisko kropelki. Ale czy to wystarczy ?

 Jak się chronić przed kleszczami? Czy można liczyć na ochronę 100%?! Nie sądzę. Można zapobiegać. Ale stu procentowej pewności i zabezpieczenia nie mamy. Mamy ten minus, ze pod lasem mieszkamy. Tzn plus, ale minus w tym zakresie. Bo ta inwazja kleszczy bardzo nas dotyka.

W roku ubiegłym dwukrotnie na pogotowiu byłam. Raz z Nelą, drugi raz z Borysem. Na głowach obydwojga się umiejscowiły. A, że Nela tych włosów ma sporo to pół doby tam siedział paskudnik. Co ważne, pamiętajmy aby nigdy palcami kleszcza nie wyciągać. Przyda nam się pęseta. A i tak warto pod lupą posprawdzać, czy odnogi nie pozostały. I co ważne, namawiam aby przez kilka dni obserwować nakłute miejsce, czy oby rumień nie powstał.

Szczęście w nieszczęściu, że „nasze” podkarpackie kleszcze z rzadka przenoszą choroby na ludzi. A jest ich bez liku.

Choroby wywołane przez kleszcze

Do najpoważniejszych chorób należy boreljoza, wirusowe odkleszczowe zapalenie mózgu, tężec, tularemia. Najgorszym faktem jest, że malenie populacja przeciwników kleszczy czyli mrówek i os. Mamy ogromne mrowisko mrówek gigantów u nas w ogrodzie, ale jedno mrowisko „wiosny nie czyni”.

Niestety zwierzęta często zapadają na boreljoza zwana : babeszjozą. Moja psina chorowała w ciągu 2 lat dwukrotnie. Leczenie jest drogie. Leki, kroplówki itp koszt w granicach 800 zł. Warto więc kupować różnego rodzaju krople i obroże zwierzętom domowym.

objawy babeszjozy u zwierząt: 

• posmutnienie,
• gorączka (ok 40°C),
• brak apetytu,
• u zwierząt pojawiają się powracające, co pewien czas, kulawizny, często poprzedzone gorszym samopoczuciem,
• wtórnie może także dochodzić do zapalenia wątroby i nerek,
• zdarza się zapalenie opon mózgowych,
• padaczka,

Jak na złość nie tylko w lasach pojawia się inwazja kleszczy. Występują na łąkach, na skrajach lasów. Lubią zagnieździć się w paprociach, leszczynie i bzie. Nie lubią upałów ale ciepło i wilgoć. Najbardziej aktywne są od świtu do południa, a następnie od mniej więcej godziny 16 do zmroku.

Kleszcz to wielki paskudnik. Nie wbija się w ciało człowieka od razu. Raczej szuka dogodnego miejsca. Lubi zakamarki – pod kolanami, pod biustem, za uszami, a nawet w pępku. Co gorsze – prysznic nie da sobie z nimi rady. Potrafi wczepić się pazurami, zarówno skóry jak i ubrania – skrawka materiału. Kleszcze przyciąga zapach ciała. Zarówno nas ludzi, jak i zwierząt.

Ugryzienie kleszcza na szczęście nie jest równoznaczne od razu z chorobą. Ale warto się obserwować. Istnieją badania w kierunku wykrycia choroby oraz szczepionki.

Jak się chronić przed kleszczami – sposoby i zapobieganie

– przestudiowałam skład naprawdę wielu specyfików na kleszcze.

Okazuje się, że mają w swoim składzie coś co możemy kupić za 1/3 ceny w aptece ! Olejek Eukaliptusowy ! Smarujemy po kropelce na ubranie lub nieosłonięte partie ciała, ale nie bezpośrednio na miejsca, które mogą być wrażliwe / np nie na twarz /. Można go również zmieszać z przegotowaną wodą w butelce ze spryskiwaczem i spryskać ubranie i ciało przed spacerem – to mój ulubiony sposób. Olejek eukaliptusowy ponadto łagodzi opuchliznę i swędzące miejsce po ukąszeniu komara.

– Olejek z z trawy cytrynowej – doskonale odstrasza komary, kleszcze, a nawet wszy

– Olejek lawendowy – choć dla nas jest to bardzo przyjemny zapach – owady reagują na niego wprost przeciwnie.

– Mięta – olejek z tej rośliny jest trujący dla dużej grupy owadów

strzeżmy się , bo wiosna jest cudowna, a inwazja kleszczy istnieje.

Co na kleszcze?! 

– nie ma jednej prostej odpowiedzi, jednak lepiej jest zapobiegać niż później leczyć.

A Jak Wy chronicie się przed kleszczem? Co kupić na kleszcze? Jakie macie sposoby?

POLECANE DO PRZECZYTANIA:

Czego dzieci nam nie mówią – przeczytaj i zapamiętaj! Zdania motywacyjne dla dzieci – 13 wartościowych. Mówisz je czasem? To bardzo ważne!