Od kilku dni oglądam narożniki dla dużej rodziny. I im dłużej się im przyglądam, tym więcej od nich wymagam. Okazuje się, że nie wszyscy producenci mebli spełniają moje oczekiwania. Materiały obiciowe kiepskiej jakości, brak funkcji spania itp. Jednak jak się okazało, napotkałam na mojej drodze poszukiwań, pewien salon meblowy, który mnie zachwycił…
Centralne miejsce w moim domu odgrywa salon, a w nim 2 meble – stół i narożnik. Pomimo, że każdy z nas ma swój kąt w domu, to jednak właśnie salon stanowi epicentrum wszystkiego (epicentrum – bo tam odbywa się całe trzęsienie „ziemi” w moim domu). To w nim jemy, często się bawimy, czytamy, oglądamy, odpoczywamy (w tym leżymy do góry brzuchem) i rozmawiamy (i nie tylko 🙂 ). Każdy z nas ma swój kąt, jednak lubimy być razem.
Bywa, że wszyscy tłoczymy się jak kiszone ogórki w słoiku, jedno na drugim, jak gdyby nie było innych pomieszczeń. Zabawna sytuacja pojawia się dosyć często. Mąż zmęczony wraca po nocnej służbie do domu, kładzie się na sofie, na nim córka z książeczkami, obok syn z tabletem, na podłodze najmłodsza z puzzlami, a ja kilka kroków za nimi przy dużym stole, moszczę sobie biuro. Paranoja, wiem. Może to mało zrozumiałe, ale tak lubimy.
Z powodzeniem mogłabym pracować gdzie indziej, a dzieci mają przecież swoje pokoje. Nikt nie chce zrezygnować i choć na chwilę się wynieść, co byłoby dla pozostałych błogosławieństwem. Nikt nikomu nie ustąpi i tłoczymy się tak nieustannie razem. Mąż udaje, że śpi, ja udaję, że pracuję, dzieciom za to nic nie przeszkadza. U Was też tak bywa?
Główny mebel w domu
Narożnik to nasz ulubiony mebel, bez którego nie wyobrażamy sobie naszego domu. Mniejsza sofa nie wchodzi w rachubę. Z prostego względu – nie pomieścilibyśmy się na niej. Dopóki dzieci są małe, to całe gnieżdżenie się w jednym miejscu stanowi dla nas dużą przyjemność. A może tak będzie już zawsze? W końcu stanowimy szczęśliwą rodzinę i ubóstwiamy swoje towarzystwo.
Jednak nasz narożnik dedykowany dla dużej rodziny ma już kilka lat i zaczynam zastanawiać się nad jego wymianą. Odwiedziłam kilka miejsc, jednak nie znalazłam nic interesującego. Owszem były przeróżne sofy na miarę XXI wieku, ale nie miały tego czegoś, co przyciągnęłoby moją uwagę i zasłużyło na miano mojego ulubionego mebla w domu.
Odpukać, na szczęście jest jeszcze internet, a w nim masa propozycji, dzięki którym nie muszę pędzić od punktu do punktu, ciągnąc wrzeszczące towarzystwo (mamo wolniej, mamo głodna, mamo siku!), zwłaszcza, że w moim 10 tys. mieście jest jedynie garstka salonów meblowych. Niestety jestem dość wymagająca, wymagam tego i owego (o czym napiszę poniżej) w stosunku do nowego mebla w postaci narożnika do mojego domu.
Internet to skarbnica pomysłów i dzięki niemu mogę odwiedzić nawet salony meblowe, których nie ma w moim mieście. Można na spokojnie pooglądać, poczytać, przekalkulować i przespać się z pomysłem 24 godziny. Nie lubię pochopnych decyzji. Jestem osobą zbyt emocjonalną i zdaję sobie sprawę, że zbyt wiele postanowień życiowych podjęłam bez przemyślenia.
Wybór narożnika dla dużej rodziny – 10 punktów, które musi spełnić
W przypadku wyboru tak ważnego przedmiotu, jakim jest narożnik, który jest usytuowany u nas na samym środku salonu, chcę być pewna na 100%. Musi spełnić wszystkie moje oczekiwania:
- odpowiednia forma narożnika dla dużej rodziny
- kolor
- musi mieć postać sofy modułowej
- duży rozmiar
- łatwa do czyszczenia tapicerka
- funkcja spania
- pojemnik np. na pościel dla gości
- najchętniej bez nóżek (mam dość wyciągania zabawek spod ciężkiego narożnika) lub na wyższych nóżkach
- z tapicerowanym tyłem
- nie za miliony
Narożniki dla rodziny wielodzietnej – rozkładane z funkcją spania
Odwiedziłam salony Agata (na początek online), proponujące wiele narożników, które spełniają moje oczekiwania. Pokażę Wam, co znalazłam interesującego. Jestem niezmiernie ciekawa, które z poniższych propozycji i Wam przypadną do gustu. (Ponumerowałam każdą – wpisujcie w komentarzu numerki! ).
NAROŻNIK DLA DUŻEJ RODZINY
Przyznajcie, że jest piękny. Ten kolor i ta dwukomorowa szuflada. Co prawda, miałam stronić od nóżek, jednak w tym przypadku zmierzyłam, że są na tyle wysokie, że każdy odkurzacz, wsunie się bez najmniejszego trudu. Oczywiście jest to narożnik modułowy, czyli mogę połączyć 2 elementy i ustawić na prawą stronę, co odpowiada ułożeniu w moim salonie. Podam Wam przykład, kiedy u mnie sprawdza się system modułowy. Mamy dużą rodzinę i podczas rodzinnych spotkań, gościmy nawet 26 osób. Rozsuwamy wtedy narożnik na 2 części, dzięki czemu uzyskujemy w salonie 2 odrębne miejsca do wypoczynku.
2. Narożnik HERON rozkładany
W przypadku tego narożnika urzekły mnie pikowane, duże poduchy. U mnie na porządku dziennym, jest „budowanie bazy”, a do tego celu nadają się doskonale. Plusem jest też równiutka powierzchnia do spania, za co wdzięczni będą moi goście. Co więcej, posiada wygodny automat do rozkładania. Odchylam oparcie do przodu i od razu mam łoże do spania i … do zabawy.
3. Narożnik VELVET
Niezwykle kobiecy. Myślę, że każda pani domu byłaby zachwycona, posiadając taki narożnik w swoim domu. Salony Agata posiadają w swoje ofercie unikalny produkt za fantastyczną cenę. Narożnik posiada pionowe linie, które nadają mu niebywałego wyglądu, ponadto jest dość duży. Jego szerokość to 3 metry, które sprawiają, że jest doskonały do większych pomieszczeń. Już sobie wyobraziłam, jak oglądamy z rodzinką na nim telewizję czy pracuję z laptopem albo z moją ukochaną książką.
4. Narożnik VOLTA z funkcją relaks
Jeden z moich faworytów – butelkowa zieleń narożnika przyciąga mnie jak magnez. W tym przypadku mamy aż dwie extra możliwości – zagłówki z regulacją kąta nachylenia i elektrycznie wysuwane siedzisko. Narożnik Volta jest przeznaczony dla dużej rodziny i bardzo wygodnego odpoczynku. Posiada pikowanie, które stanowi dodatkowy efekt wizualny, co niezmiernie mi się podoba. Szerokość też uważam, że jest optymalna – 276 cm.
5. Narożnik VIOLET
Narożnik Violet z Salonów Agata przykuł moją uwagę swoją elegancją. Dodatkowo jest w kolorze, który doskonale współgra z różnymi kolorami dodatków. Tkanina jest lekko połyskująca i z tego, co wyczytałam bardzo łatwa w czyszczeniu, a to dla wielodzietnych rodzin ma kluczowe znaczenie. Z informacji na stronie www wyczytałam, że powłoka jest hydrofobowa, co oznacza, że jest zabezpieczona przed wchłanianiem cieczy. Czyli upraszczając: moje dziecko coś tam rozlewa, a ja zdążę dobiec ze szmatką, zanim powstanie plama.
6. Narożnik Carlo z funkcja relaks
Wyobraźcie sobie, że macie możliwość za pomocą jednego przycisku wysunąć siedzisko narożnika do przodu i tym samym, zwiększyć jego głębokość o 25 cm i uzyskać sporych rozmiarów powierzchnię. Idealny pomysł dla dużej rodziny. Kuszące, prawda?! Szczególnie przemawiają do mnie wygodne poduchy. Żółty kolor to najnowszy trend wnętrzarski, więc mamy tu duży plus. Jest to mebel, do którego powróciłam kilkukrotnie, aby dokładnie mu się przyjrzeć.
7. Narożnik rozkładany VISBY
W pierwszej chwili pomyślałam – mebel prosto ze zdjęć z Instagrama! Idealny sam w sobie. W przypadku tego narożnika zainteresowała mnie też tkanina obiciowa. Jest podobna do pluszu, miła i miękka w dotyku, z subtelnym połyskiem. Co więcej, jest odporna na ścieranie, wyblaknięcie i plamy – co w przypadku narożnika dla dużej rodziny jest kluczowe. Przyciąga mnie również kolor narożnika, który kojarzy mi się z elegancją, odpoczynkiem i przytulnością domowego zacisza. W końcu matka mogłaby się perfekcyjnie zaprezentować 😉
8. Narożnik FORESTER
Forma i kolor skojarzyły mi się z czystością, elegancją i nowoczesnością. Bardzo oszczędny i wpisujący się w trend minimalizmu, ale nie tylko! Kolor popielaty, a więc taki, do którego każdy dodatek będzie idealnie pasował, bez względu na swój design. Drewniana ława czy nowoczesny stoliczek szklany lub w formie drucianego kosza będą prezentowały się w otoczeniu takiego narożnika doskonale. Oczywiście, jak każdy przeglądany przeze mnie mebel, ma funkcję spania. Po rozłożeniu, otrzymujemy duże przestronne łóżko o wymiarach 142 x 212. Więc, czego można chcieć więcej?
9. Narożnik ALVA z pufą
Narożnik z pufą to optymalny mebel do niemal każdego saloniku. Pufki, siedziska, foteliki, a tu mamy taki w zestawie. Może nam posłużyć jako wygodne oparcie do stóp, miejsce siedzące lub stoliczek na tacę z kawką, ciasteczkiem i książką. Narożnik można pooglądać w salonach Agata – stacjonarnym lub internetowym. Ciekawostką są 2 pojemniki np. na pościel. Uwierzcie mi na słowo – przydają się! Uważam, że wygląd narożnika jest na tyle uniwersalny, że nie znudzi się po roku, czy dwóch.
10. Narożnik rozkładany BELLA II
Przyznam się Wam szczerze, że na początku nie zwróciłam na ten narożnik większej uwagi. Jednak wróciłam, pooglądałam go online z każdej możliwej strony i mnie zachwycił! Prosty, przytulny i funkcjonalny, a dodatkowo, jest obity imitacją skóry, bardzo łatwą w utrzymaniu w czystości i odporną na ścieranie, co w przypadku intensywnego użytkowania przez moją dużą rodzinę, jest dla mnie bardzo istotne. Zaznaczam – nie mylcie imitacji skóry z eko-skórą! Nie mają ze sobą nic wspólnego. Eko-skóra niestety przy częstym użytkowaniu po mniej więcej 5 latach jest do wyrzucenia. Z kolei ten materiał narożnika jest dużo „szlachetniejszy” również w dotyku – przypomina zamsz.
Na pierwszy rzut oka, wybór nowego mebla do domu wydaje się bardzo prosty – idziemy do salonu, oglądamy i płacimy. Jednak, kiedy uzmysłowimy sobie, co od danego mebla wymagamy, powstaje długa lista i zakup nie jest już tak oczywisty. Chcę, aby nasz narożnik był przytulny, elegancki, z funkcją spania, minimum z jedną komorą do przechowywania, z wygodnymi poduchami. Jednak zanim w końcu się zdecyduję na konkretny model narożnika dla dużej rodziny, muszę się przespać z każdym pomysłem. Mam cichą nadzieję, że mi podpowiecie coś, na co jeszcze nie zwróciłam uwagi.
Co narożnik to fajniejszy! Mamy od prawie 2 lat narożnik, dosyć spory, z łatwą do czyszczenia tapicerką, ale na nóżkach małych i wkurzam się właśnie, kiedy muszę sprzątać zabawki i kurze pod tą rogówką. No ale czasem mąż mnie w tym wyręcza, więc ogólnie jestem zadowolona z naszego mebla. A stół choć okrągły, to jest rozkładany i naprawdę pomieści sporo osób 🙂
Bardzo lubię okrągłe stoły, choć ja posiadam prostokątny.
Wybór jest taki ze można zwariować 🙂 na szczescie my mieliśmy konkretne wymagania i tego się trzymaliśmy w wyborze kanapy 👌
Sa bardzo ąłdne, ale dopiero po zakupie okazuje się, czy tak naprawde są również wygodne! W ciągu 13 lat małzeństwa mam już trzecią kanapę i żadna mnie nie zachwyciła 🙁
Przy dzieciach doradzałbym narożnik w ciemniejszych kolorach z łatwo czyszczącym się materiałem. Sam korzystam z narożnikach w kolorach BELLA II i może te kolory tak nie zachwycają ale przy dzieciach takie kolory to komfort. Fajnie jest też rozłożyć narożnik i całą rodziną oglądnąć bajkę 🙂
zwłaszcza w jesienno-zimowe wieczory wspólne oglądanie jest baaardzo przyjemne 🙂
Mam swoich faworytów 8., 4., 3. Jak znam życie, ja wybrałabym najjaśniejszy i narzuciłabym kilka narzut, lub kocy 🙂
To masz dokładnie tak jak moja mama 😀 Piękne meble zasłania narzutami 😀
Wraz z mężem również szukamy rogówki na naszego nowego mieszkania. „Narożnik VOLTA z funkcją relaks” z Twojego wpisu powalił mnie na kolana!! Jest PRZE-ŚLI-CZY, PRZE-CUDOWNY, BOSKI ! <3 Już myślę czy będzie pasował do naszego nowego mieszkania….. 😀
ja nie zasłaniam 🙂 Cieszę się, że tak Ci się spodobała moja propozycja
Sama ostatnio szukłam kanapy do salonu, wybór jest ogromny 😀
Większość narożników, które dostępne są w sklepach, jest po prostu cudowna z wyglądu 🙂 ciężko jednak znaleźć taki, który z powodzeniem zastąpi łóżko sypialniane. Jednak jak się dobrze poszuka, to można znaleźć wspaniałe, wygodne i bardzo komfortowe modele. Te ze zdjęć są piękne
cieszę się, że podzielasz moje zdanie 🙂
Narożnik to idealny mebel wypoczynkowy do salonu, jest praktyczny, wygodny, elegancki i wielofunkcyjny. W zależności od tego, jakim dysponujemy metrażem, narożnik pozwoli nam znacznie lepiej zagospodarować dostępną przestrzeń.
Idealnie dopasowany narożnik do naszego mieszkania to cud, który będziemy oglądać i korzystać przez kilkanaście lat, dlatego warto zainwestować i kupić coś porządnego 😀
Przyznam, że te wszystkie te narożniki wyglądają bardzo ładnie.
Najbardziej podobają mi się te okrągłe stoliki loftowe.