kompletowanie, wyprawka dla dziecka, bardzo przyjemne. Wszystko takie maleńkie, słodkie. Tak duży wybór. Kolorowy zawrót głowy. Jednak często „treść przewyższa formę”, bo nie zawsze praktyczne. No i niestety nie potrzebne. To co spodoba nam się na pierwszy rzut oka niekoniecznie będzie dobre dla naszego okruszka. Takie dzieciątko z średnią wagą 3-3,5 kg wymaga pewnych zachowań, uwagi, troski. Maleństwo jest od nas uzależnione,…
idealna organizacja w moim życiu to czcze słowa, tak na wiatr rzucone. Bo jak można sobie coś zorganizować, kiedy ciągle coś w paradę mi wskakuje. Nie żebym nie potrafiła sobie poorganizować. To potrafię doskonale. Ale planowanie jedno, a realizacja już kątem stoi. Czy to w genach mam ? Moja siostrówka często ma też z tą organizacja na bakier. Mimo, że…
skrawki dnia pewnego – kawa o poranku – przedszkole – prasowanie tego co od dawna już na mnie czekało – rurki z kremem na skraju rynku starego – mycie garów, tych co już się do zmywarki upchnąć nie chciały – krótka wieczorna drzemka – zdziwienie, zaskoczenie, milion emocji w jednej krótkiej chwili – wołanie do męża – wody mi odeszły…
Konspiracyjny początek o Was: My dwie, nasze rodziny, nasze dzieci, nasz świat…i nasza pasja – pasja tworzenia! Czyli powiedzcie, kto ? bo większość sklepów i także czasem i blogów jest tworzona na tzw. chłodno, bezosobowo. Wasza strona jest ciepła i taka żywa. Tchnie świeżością i faktycznie – widać pasję na każdym kroku, w każdym słowie Gaba: Ojej! Dziękujemy bardzo! Miło…
Mam mało czasu ostatnio. Ale właściwe nigdy go nie miałam za dużo. Praca – dom i tak w kółko. Teraz nie jeżdżę do pracy, swój rosnący mega brzuch sobie hoduję. Dbam o niego jak potrafię. Ale oprócz niego dwójka maluchów w domu, połówkowa córka u nas na wakacjach, dwa psy z tego jeden staruszek. To z nim sobie nie radzę….
Zaczęło się… – bóle pleców – bóle bioder – skurcze nóg – drętwienie, mrowienie i takie tam – zmęczenie, ogromne ! to cała ja. Tłumaczę sobie, no a coś TY kobieto się spodziewała ? A no tego, co miałam w moich dwóch poprzednich ciążach. W pierwszej, w 9 miesiącu jeździłam i wybierałam samochód. I nawet go kupiłam. W drugiej, w…
sierpień, niby druga połowa wakacji, lato w pełni. A już zmiany w powietrzu. Pajączki przędą swoje cieniutkie nici oplątując kwiaty. Lśni na nich poranna rosa, połyskująca we wschodzącym słońcu. Wieczór już chłodniejszy, a poranek wręcz zimny. Koniec lata. Lubię to porę roku. Pasikonik wygrywa popołudniowe melodie jak nigdy wcześniej w roku. Głośno, wyraźnie. Jakby chciał coś zwiastować. Dym z ogniska…
temat nie dla mojego bloga. Celebruje na nim moją codzienność, cieszę się tym co przynosi dziś i co czeka mnie jutro. Wychwalam małe, drobne szczęścia, pokazuję jak byle drobnostka może cieszyć. Tak mam, tak lubię. I z tego jestem dumna. Bo wychwytuje to co mało istotne, a co przynosi szczęście. Przystąpiłam jednak do akcji Dagmary bez wahania. Projekt – Niepłodności…
niby zwyczajne, bo w domu. Utknęłam tu na dobre. Bo lekarz nakazał. Ja, moja córka mała i mój mąż, dwa psy i kot. Syn 900 km od nas, nad morzem. Z moimi rodzicami. I mimo, że tęsknota jest taka, że oddechu mi czasem brakuje to muszę żyć dalej. To żyję. Remont robimy. Za miesiąc będzie nas więcej. Mała Ktosia się…
po co mi facebook ? zadałam sobie wczoraj to pytanie. Przez kilka dni nie zaglądałam na facebooka, postanowiłam odpocząć. Życie płynie dalej. Nic się nie zmieniło. Nic, a w zasadzie trochę. Zauważam więcej. Widzę moje dzieci goniące się w kółko i pokrzykujące na siebie. Widzę w co jest ubrany przechodzień na pasach i kto stoi obok mnie w korku. Widzę…
Czy można wytłumaczyć niewytłumaczalne ? Czasem nie. Można starać się, ale i tak odpowiedź nie przychodzi. Można snuć domysły. Można wymyślać odpowiedź na milion różnych sposobów. Ale i tak nie zawsze znajdziemy wytłumaczenie. Czasem tak lepiej. Czasem tak się dzieje. Jeśli lubicie filmy na faktach, jeśli lubicie wyciskacze łez, takie w których łza już szykuje się do wypłynięcia z oka…
Jeździec Miedziany – kultowa powieść Paulliny Simons
Jeździec Miedziany to pierwsza część trylogii, która utkwiła w moim sercu na zawsze. Z jednej strony gloryfikuje miłość, z drugiej opisuje ciężkie czasy wojny. Opisuje oddanie, przyjaźń, wierność… … życie jest trudne. Jest ciężkie i skomplikowane. Często bez chwil radości. Wojna, smród i ubóstwo. Bez chwili wytchnienia, w pośpiechu o przetrwanie. Walka o chleb, o coś do zjedzenia. Tak przedstawia…