POMOC jedno słowo o wielu znaczeniach
pomoc – dziecku
pomoc – rodzinie i bliskim
pomoc – humanitarna
pomoc – ot taka zwykła, codzienna
pomoc – taka z serca płynąca, niosąca coś niezwykłego, szlachetnego i dobrego
Każda forma jest wzniosła i potrzebna.
W warszawskich łazienkach oglądałam wystawę. Piękne zdjęcia, ale przekaz jeszcze piękniejszy. Polska Pomoc 2012 – 2015. Fotografie dokumentujące realizacje wybranych projektów pomocy polskiej, w ramach dotacji polska pomoc humanitarna, edukacja globalna, wolontariat polska pomoc. Skupiłam się na zdjęciach kobiet i dzieci, niezwykłych, które z takim zapałem chcą się rozwijać, uczyć. Taka siła z nich bije. Niewiarygodna.
My w naszych warunkach, może skromnych porównując z niektórymi krajami, ale i tak z pełnym nieograniczonym dostępem do nauki, wiedzy, w dobie internetu, telewizji, często na to uwagi nie zwracamy. Podchodzimy do tego ot tak, naturalnie. Dopiero kiedy spojrzymy szerzej, poza własne podwórko, możemy zauważyc, że jest coś więcej, że ktoś nas potrzebuje. Naszych drobnych uczynków, które coś wniosą, które w połączeniu z siłami wieloma, przyniosą oczekiwany efekt. I pomogą komuś. Komuś kto tego potrzebuje.
pomoc, jedno słowo o wielu znaczeniach
Przyznam się, że nieco sceptycznie podchodzę do różnych stowarzyszeń. Bo wiele razy przekonałam się o oszustach. Ale istnieje wiele też organizacji wzniosłych, które naprawdę pomagają. I trzeba pomagac, nie można się chowac. Bo my możemy niewiele, ale ktoś tego potrzebuje. Więc rozglądajmy się dookoła i pomagajmy. Kiedyś pisałam, że Karma Wraca / TU /, że warto zostac Dawcą / TU/ a dziś pisze tak ogólnie, abyśmy się rozglądali, żebyśmy wyszli spoza własnych ram i dostrzegali coś więcej. Może jest ktoś obok nas, kogo nie dostrzegliśmy, ktoś kto czeka na nasza pomocną dłoń, drobny uczynek, który może sprawi tak wiele… za tak niewiele.
pomoc, jedno słowo o wielu znaczeniach
pomoc powinna być dla nas czymś naturalnym, z mlekiem matki wyssanym. niestety, nie jest tak. a ostatnio fala zła wylewajaca się z każdego zakątka internetu po prostu mnie oszołomiła! szybkim krokiem zmierzamy ku zagładzie..człowieczeństwa. przepraszam, że tak pesymistycznie, ale jestem w szoku nadal.
a ja uważam że pomoc powinna być hmmm przede wszystkim mądra. I staram się pomagać ale rozsądnie
http://www.puffa.pl
rozsądek i zdrowe myślenie – ponad wszystko
Mnie przeraża to co się dzieje na Świecie. Biedne, głodujące dzieci, bez pomocy, pozostawione same sobie. Czasami nie mające ubrań, dachu nad głową a nawet bez czystej wody do picia. Jedni maja aż za dużo, nie doceniają, a inni nic kompletnie. Przykre to wszystko.
nasuwa mi się cytat – ludzie ludziom zgotowali ten los…
Ja pomagam i nie oczekuję niczego w zamian, a dobro zawsze do mnie wraca. To jest w tym pomaganiu najpiękniejsze, kiedy pomagasz komuś bezinteresownie i widzisz uśmiech na jego twarzy,
uśmiech na twarzy wynagrodzic potrafi wiele, a nawet czasem i wszystko
Od czasu do czasu pomagam, chociaż niestety też się raz dałam nabrać. Tak ten świat jest teraz skonstruowany…
Dosć często pomagam innym czasem ktoś wie, że to ja, a czasem pozostaję tajemniczą pomocną dłonią. To wspaniałe uczucie móc pomagać innym.
dobra z Ciebie duszyczka Kasiu