Pomysł na obiad w 10 minut dla zagonionych osób, którym brakuje czasu na ugotowanie tradycyjnego obiadu. Przy tym jest smaczny i doskonale wiosenny.
Nakrzątam się po tym domu, nabiegam, to tu, to tam coś leży i na mnie zerka z ukrycia. Niby po latach się przyzwyczaiłam, że nigdy idealnie nie będzie. Zresztą tak naprawdę to źle nie jest. Tylko ja mam dzień do narzekania, bo obłędnie niedospanych 3 nocach z rzędu. Nie zrozumiem nigdy dziecięcej logiki, bo zresztą w tym logiki znajdować to nie znajduję. Skoro jest noc – wypadałoby spać. A tu łazi jedno, drugie, a nawet ostatnio i trzecie.
Po takich kilku dobach człowiek w postaci matki jest wyprany ze wszystkiego. To, co kolorowe zaczyna być szare. A to, co z łatwością dotychczas przychodziło, staje się nomen omen górą wielkości Mont Everestu. Jestem mamą pracującą w domu i niby przełożyć obowiązki mogłabym, to jednak mam wielki wyrzut sumienia. W dodatku śniadanie, przedszkole, Olka w domu ciągnie mnie za nogawkę, a za chwilę obiad wypadałoby zrobić. O ile zupy robię w minutę, to z drugim daniem mi nieco schodzi.
Kiedy obowiązki służbowe odkładam na bok, wpadam w wir kuchennych czynności. Uwielbiam mieć wszystkie palniki zajęte na kuchni. Mieszam, próbuję, ziół dosypuje… Ale nie dziś. Bo są dni, które niestety biegną swoim torem, a ja w amoku niedospania za tym torem nie nadążam. Żurawiną, która ostatnio nałogowo przegryzam, 5 osobowej rodziny nie nakarmię, choćbym i 2 kilogramy jej kupiła.
Więc wymyślam coś, co mogę szybko i sprawnie przygotować. Urozmaicić jadłospis i na chwilę odstawić ubóstwiane przez nas wszystkich smaki pomidorowe. Pomysł na obiad w 10 minut urodził mi się w głowie w minutę, kiedy zobaczyłam w lodówce dojrzałe cukinie, które leżały i plotkowały z 2 pachnącymi ogórkami.
Mój pomysł na obiad w 10 minut to placuszki cukiniowe z sosikiem z ogórka, nazywanym sosem tzatziki. Sos jest tak wiosenny, tak świeży i tak obłędnie pyszny, że widzę jak znika z talerzyka mojej młodszej córeczki. Ola pałaszuje, moczy w nim placuszka i sięga po kolejny kawałek. Jak tak się na nią zapatrzyłam, to pomyślałam, że i Wam ten pomysł na szybki obiadek może się spodobać.
POMYSŁ NA OBIAD W 10 MINUT
placki cukiniowe z sosem z ogórka
Na początek robimy gęste ciasto naleśnikowe. Czas na to potrzebny to około 2 minuty.
- jajko
- mąka
- mleko
- woda mineralna niegazowana / zawsze jej dolewam aby ciasto było leciutkie/
- szczypta sody oczyszczonej / aby nadać placuszkom pulchności/
- sól, cukier
Następnie musimy 1-2 cukinie zetrzeć na tarce i dosypać do ciasta naleśnikowego. Powinno być gęste.
Na kilku kroplach oleju rzepakowego smażymy zgrabne placuszki. Smażą się bardzo szybko.
przepis na sos z ogórka / tzatziki/
- gęsty jogurt naturany
- 1-2 świeże zielone ogórki
- ząbek czosnku
- sól, pieprz
Ogórki należy zetrzeć na tarce, wymieszać z jogurtem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem, posolić i odrobinę popieprzyć.
Voila! Gotowe!
Placki cukiniowe są doskonała alternatywą dla smakoszy ciasta naleśnikowego. Ja robię je dosyć często, w różnych wariacjach smakowych. Mój pomysł na obiad w 10 minut w uzupełnieniu z sosem z zielonego ogórka jest naprawdę pyszny i każdemu go polecam.
świetny pomysł ! Nigdy nie próbowałam takich placuszków
U nas mistrzem placuszków z cukinii jest… mój dziadek 🙂
bardzo żałuję,że nie mam już dziadka, byłam z obydwoma bardzo związana
Robiłam placki cukiniowe, ale nie wpadłam na sos z ogórka 🙂
sos to taka wisienka na torcie do placuszków, polecam 🙂
Uwielbiam cukinie, ale takich z ciastem naleśnikowym placków jeszcze nie robiłam. Najczęściej mieszam z ziemniakami 🙂