Czy można nie kochać dziecka ? Zastanawiam się spoglądając na dwójkę śpiących maluchów. Ona malutka, kruszynka moja drobna, ładna taka. On już taki chłopak, jeszcze mały brzdąc ale chłopak, przedszkolak. Zaczął już gust swój wyrabiać. Ostatnio w temacie pająki i roboty. Cóż, muszę się z tym godzić. W kąt odeszły, lecz tylko na chwile ukochane pociągi. Pewnie do nich wróci,…
książeczki dla dzieci, wybrane, nasze ulubione
lubimy czytać książeczki dla dzieci , ale nie jak leci, co popadnie. Jesteśmy nieco wybredni. Dzięki zaprzyjaźnionym dwóm wydawnictwom mamy możliwość wyboru to co lubimy, to co ma ładne i ciekawe ilustracje i to co rozwija. Bo jak wiadomo książeczki dla dzieci powinny nieść przesłanie, uczyć, być niejako inspiracją. A do tego pokazać, jaki jest świat, ten którego prawie nie widzimy,…
ten pęd życia, plątanina różnych spraw do załatwienia, biegiem po zakupy, do przedszkola, do pracy. Musze się śpieszyć, bo nie zdążę posprzątać mieszania, które brudem zarasta. A dzieje się z nim tak na co dzień. Jak wracam z pracy już takie jest, choć inne go zostawiłam. To okruszki z ciasteczek pod ławą w salonie, to miś zapomniany pod drzwiami łazienki…
przepis na dżem z brzoskwini oraz rewolucja żywieniowa
Polska to bardzo dziwna kraj – tak mawiał początkiem lat 90tych na naszych wtedy jakże nowoczesnych odbiornikach telewizyjnych Zulu Gula. Pan w żółtym berecie i czerwonej marynarce. Kiedy to było… wtedy mnie wkurzał swoją głupia polszczyzną, wykrzywianą, pokręconą na różne sposoby. Ja kochająca się w Kochanowskim i wraz Anią z Zielonego Wzgórza w Gilbercie nie mogłam słuchac jego niby śmiesznych…
utarło się, że współczujemy, z litością kiwamy głowami, bratamy się, podajemy sobie rękę łącząc w bólu gdy ktoś nam opowiada jak mu źle, jak to mu się nie układa, jak ciężko mu na świecie, jaki nieszczęśliwy, jak los go dotknął, jakie życie jest niesprawiedliwe. Mamy w sobie wiele empatii dla takiego kogoś. Bo przecież on jest biedny, tak jak my….
dlaczego mnie to spotkało ?!
Urodziło nam się dziecko, dzieciątko, maleńkie, różowe, 10 pkt w skali apgar, takie rozdarte prawidłowo, różowe, zdrowiutkie. Jesteśmy najszczęśliwsi na świecie. A tu po dniu czy dwóch Hop Bęc. Euforia znika. Bo bywa, że i problem się pojawia. Czasem większy, czasem mniejszy. Ja dziś tak wspomnieniem sięgam do tamtego czasu kiedy to usłyszałam o szmerach w serduszku… zamarłam, płacz, milion…
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje, [nie jest] jak proroctwa, które się skończą,…
wystawiam jedną nogę spod grubej kołdry, potem drugą, a potem całą resztę … Ona znowu krzyczy, dlaczego ?! Jest noc, taka ciemna, brak światła z lampy ulicznej, bo gasną w dni powszednie o 23. Jest czarno, nic nie widzę, tylko mała niebieska lampka tląca się na nakastliku, a tam butelka. Butelka z wodą już zagrzaną, obok puszka z mlekiem modyfikowanym….
piękny dzień, taki słonecznie umiarkowany, rzec bym mogła idealny. Mogę tak siedziec godzinami w ogrodzie, nic nie robic, patrzec na tą zieleń wszechogarniającą wszystko wkoło, konteplowac, zachwycac się, marzyc, odpoczywac, w doborowym towarzystwie , ze szklaneczką wyśmienitego drinka… PSTRYK i koniec. Bo co prawda jest cudowny woly dzień, przebywam w doborowym towarzystwie, mojej małej córeczki, jest zielono, ptaki śpiewają, ale…
On i Ona. Dwa różne światy. Niby tacy do siebie podobni. On przystojny mały dżentelmen, Ona mała panienka. Długie rzęsy, włosy koloru złoty blond, podobne rysy twarzy, zawsze uśmiechnięci i radośni. I to chyba na tyle podobieństw. On spokojny, zrównoważony, troskliwy i odpowiedzialny, uporządkowany. Ona, maleńka istotka, a charakter już nie byle jaki. Spontaniczna, ciekawska, głośna i gadatliwa. Borys i…
zrobiłam dziś rano fotkę córce, tej mojej małej kruszynce, co już taką kruszynka nie jest, dobiega w końcu już 8 kg. I tak patrzę na tą fotkę, która wrzuciłam na instagram i po niespełna pól godz już 12 like odnotowuję, dziwię się bo ja nie z tych popularnych, nie z tych co gonią aby non stop coś wrzucic. Częściej, wyślę…
W roku bieżącym mamy aż 3 x 13tego w piątki 🙂 Dla mnie to fajna sprawa. Zawsze moje życie toczyło się wokół tej magicznej liczby, którą wielu uważa za pechową. Ja przesądna nie jestem. 13 to był mój szczęśliwy numer w dzienniku w liceum, 13 w piątek urodziłam synka – i była to data jak najbardziej przeze mnie zaplanowana, ponadto…