Smutne, głębokie, melancholijne, poszukujące małych radości w zwyczajnym, szarym życiu – ŻYCIE VIOLETTE, CUDOWNE LATA, ZAPOMNIANE NIEDZIELE – 3 powieści – francuskie bestsellery Valerie Perrin
Niemal każdego autora książek możemy w pewien sposób zakwalifikować i odnaleść nić łączącą jego wszystkie utwory literackie. W przypadku Valerie Perrin i jej 3 powieści:
ŻYCIE VIOLETTE,
CUDOWNE LATA,
ZAPOMNIANE NIEDZIELE
jest wiele łączących elementów, choć treści zupełnie inne. Bohaterkami są zupełnie zwykłe, często zagubione i dotknięte przez los kobiety. Wielowątkowość. Płaszczyzny czasowe. Poszukiwanie małych radości w zupełnie zwykłych rzeczach. Valerie Perrin czyni ze zwykłych sytuacji – piękno i wyjątkowość. Czytając mamy ochotę powtórzyć i zanurzyć się w szaleństwie, uniesieniu i szczęściu.
Jednak w powieściach tej francuskiej pisarki nie brak melancholii i przeogromnego smutku. Los bohaterek uwikłany, mroczny, często drażliwy. Mimo wszystkich przeciwności wychodzą z cienia i sprzeciwiają się ścieżce jaki zgotował im los, uparcie wierząc, że spotka je coś dobrego. Z każdej z powieści wyciągamy wnioski, uczymy się i analizujemy własne życie pod kątem przeżyć bohaterek – Smutnych Niedziel, Cudownych Lat i Życia Violette.
Powieści Perrin są bestsellerami. Nie mniej jednak, nie są to książki typu – czytadełko, ot wezmę i poczytam. Wymagają skupienia, wymagają zadumy i refleksji. W Zapomnianych niedzielach, Życiu Violette, Cudownych latach nie ma szybko toczącej się treści. To książki utkane często z okrutnych kaprysów losu, żądające od czytelnika spokoju i wrażliwości. I w każdej z nich, czytelnik chciałby zawołać w wielu momentach: nie zgadzam się, ja tak nie postąpię, dlaczego tak zrobiłam czym zasłużyła na ten los?!
ŻYCIE VIOLETTE
Samotna dziewczyna, niejednokrotnie odrzucana przez rodziny adopcyjne. Szukająca minutki szczęscia, miłości, odpoczynku od szarości. W momencie, kiedy spotyka mężczyznę o niebieskich oczach, bożyszcza miliona kobiet świat się zatrzymuje. Nie wie jeszcze, że będzie dla niego sprzątaczką, praczką, kucharką, jedynym żywicielem rodziny, w dodatku takim, któremu zabierane są wszystkie oszczędności. Niewiele jednak potrzeba do szczęścia tak zagubionej duszy. Mąż obdarzy ją największym szczęściem – ukochaną, wyśnioną córeczką. Jako pracownik ostatniego we Francji przejścia kolejowego, pracuje niemal bez ustanku, żmudnie podnosząc szlaban. Mimo wszystko jest spełniona i radosna. Okrutny, pokrętny los ma dla niej więcej „niespodzianek”.
Powieść jest bardzo złożona. Nie chcę zdradzać całości, jako że sama nie chciałabym aby ktoś mi ja opowiedział. Nadmienię Wam tylko, że z Violette będziecie przeżywać żałobę, poznacie smak wielobarwnych, często nieszczęsnych romansów, poznacie zawód jakim jest dozorca cmentarza. Kilka razy się uśmiechniecie i wiele razy zapłaczecie. Wspólnie będziecie poszukiwać promyków słońca między gradowymi chmurami.
ZAPOMNIANE NIEDZIELE
Sensualna opowieść o przemijaniu. Na planie głównym mamy przeszłość, starość, wspomnienia. W całość wplątana jest postać 21-letniej dziewczyny, pracownicy domu spokojnej starości, która wsłuchuje się w opowieści pensjonariuszy. Zaprzyjaźnia się z prawie stuletnią Helene, której blednąca historia porusza do głębi. Czas wojny, śmierć, miłość to motywy przewodnie życia staruszki. Cała opowieść w niebieskim notatniku skrzętnie zapisuje młoda opiekunka, nie wiedząc jeszcze, że i jej los przyszykował wiele niespodzianek.
Przeszłość dziewczyny jest nie mniej smutna. Jako mała dziewczynka wraz z kuzynem stracili w wypadku rodziców. Wychowują ich dziadkowie, którzy jak się okaże również skrywają sekrety. Powieść Zapomniane niedziele jest wielowątkowa, przesycona emocjami, w której czytelnik się zatraca. Zmusza do analizy nad własnym życiem, nad celebrowaniem momentów i dostrzeganiem szczegółów. Jest to historia o rodzinnych tajemnicach, które pokrył kurz, który łatwo odkurzyć.
CUDOWNE LATA
Obietnice, marzenia, przypadki losu, przyjaźń ale i wielka samotność. „Cudowne lata” były dla mnie największą zagadką wśród powieści Valerie Perrin, która czytałam najdłużej. Nie jest to książka, po która się sięga od niechcenia. Trzeba chcieć się zagłębić, poszukać sensu i odpowiedzi na wiele pytań. Przez większą część lektury stawiałam pytania – kto z kim i dlaczego, kto kim jest, jak się to wszystko wiąże i jak się rozstrzygnie. „Cudowne lata” to duża niewiadoma, która nęci czytelnika, czasem odrzuca żeby wielkimi mackami przyciągnąć ponownie i nie dać mu spokoju, dopóki nie pozna prawdy. 1/2 czytasz i zgadujesz, borykasz się i nieco męczysz, aby drugą 1/2 połykać , wysysać każde słowo.
W roli głównej poznajemy trójkę przyjaciół, których łączy braterstwo krwi. Nieszczęśników i jednocześnie farciarzy, z których jeden jest liderem, dziewczyna sercem i ten trzeci, który ślepo podążał za grupą. Mieli być nierozłączni, aczkolwiek życie zweryfikowało i ustawiło ich w pionie. Cudowne Lata trzyma w napięciu, gnębiąc czytającego, wielopłaszczyznowa i bardzo nieoczywista.
Życie Violette, Cudowne Lata i Zapomniane Niedziele to powieści bestsellery francuskiej literatury. W momencie, kiedy po nie sięgniesz, na zawsze zapamiętasz.
Czytałam Życie Violette, bardzo mną wstrząsneła i przywołała myśli na właście tory. Należy zawsze doceniać to co mamy!