Niestety liczba przypadków koronawirusa u dzieci stale rośnie. Moja czujność z dnia na dzień wzrasta. Dziś zamarłam po otrzymaniu sms’a ze szkoły – od jutra nauczanie zdalne. Natłok myśli – przecież zdalne obowiązuje od 4 klasy więc dlaczego my?! Stąd pomysł w mojej głowie, aby zebrać w pigułkę i tym samym posortować wszystkie informacje na temat koronawirusa u dziecka i jak odróżnić grypę od COVID-19 u dziecka.
Truchlałam na wiosnę, truchleję teraz. Licho nie śpi, nie bądźmy ignorantami, nie liczmy, że to, co złe ominie nas szerokim łukiem. Oczywiście ja nigdy nie przestane być optymistką, ale zabezpieczam się na każdy możliwy sposób – siebie i rodzinę. Dbam ale nie panikuję! (przynajmniej się staram). Nie rozumiem również stanowiska wielu ludzi, którzy koronawirusa traktuję jak zwykłą grypę! Hejtują na social media wszelkie zmianki na ten temat. Ciekawa jestem jak zachowają się w sytuacji przeciwnej – kiedy ich dotyczyłaby choroba lub ich bliskich. Czy nadal stroili by sobie z tego faktu żarty?!
Od soboty jesteśmy w czerwonej strefie, dzieci od 4 klas szkół podstawowych wzwyż przeszły na nauczanie zdalne. Borys jest w 3 klasie, więc wiedziałam, że bieżący tydzień będę go woziła do szkoły normalnie. Jakież było moje zaskoczenie w dniu dzisiejszym około godziny 14, kiedy to otrzymałam sms z informacją, że od jutra jego klasa przechodzi również na naukę zdalną…
Stąd tez moje postanowienie – posegreguję wszystko to, co do tej pory przeczytałam na temat koronawirusa u dzieckai zaczełąm snuć analizę – jak odróżnić covid 19 od grypy. Przy czym nigdzie nie doszukałam się, co oczywiście było dla mnie jasne od samego początku – że nie istnieje jednoznaczna diagnoza.
Koronawirus u dziecka
Jak odróżnić grypę od COVID-19 u dziecka:
1. Jeśli widzimy jakiekolwiek symptomy u swojego dziecka – choćby najlżejsze – zatrzymajmy go dla dobra jego i ogółu – w domu minimum 4 dni. Nawet kosztem groźnej miny naszego pracodawcy, skoro musimy zostać z nim w domu. Tu chodzi o zdrowie dziecka i naszej rodziny! A co więcej… roznoszenia być może – wirusa! Postawmy się w sytuacji odwrotnej – jak my byśmy zareagowali gdyby okazało się, że to kolega z ławki jest chory, a mimo to, chodzi normalnie do szkoły lub przedszkola.
2. Jeśli dziecko nie ma duszności, bądźmy w miarę możliwości spokojni, nie musimy od razu dzwonić po karetkę. Zwróćmy się po teleporadę do pediatry. Jeśli mamy podejrzenia, że dziecko lub my – mogliśmy mieć kontakt z osobą zarażoną – należy postarać się o zrobienie testu, choć to nie jest tak proste, jakby się wydawało.
test na koronawirusa
Nie lećmy do lekarza, tylko zadzwońmy po teleporadę. Bezpłatna, całodobowa infolinia:
Infolinia NFZ: 800 190 590
oczywiście można zadzwonić do placówki w swojej miejscowości – lista i godziny otwarcia placówek – https://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/aktualnosci-centrali/teleporady-dotyczace-koronawirusa-w-przychodniach,7621.html
możemy również postarać się skontaktować z Sanepidem, jeśli mamy pytania – za pomoca specjalnego formularza, na stronie gov.pl poprzez profil zaufany [ który warto od razu sobie przygotować, zanim go będziemy potrzebować np. na stronie swojego banku. Ja zrobiłam to bezproblemowo ponad rok temu].
Jeśli uzyskamy w końcu skierowanie od lekarza rodzinnego, test możemy wykonać bezpłatnie na NFZ. Niestety zwykle oczekiwanie na jego zrobienie (w zależności również od tego gdzie mieszkamy) może trwać nawet kilka godzin. Pełna listę laboratoriów znajdziemy na stronie Ministerstwa Zdrowia: https://www.gov.pl/web/zdrowie/lista-laboratoriow-covid Nie rzucajmy też gromów w stronę Służby Zdrowia o jej nieudolność. Tam pracuje naprawdę niewielka grupa ludzi, którzy pracują na pełnych obrotach!!!!! I robią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc najbardziej potrzebującym. Ustawmy się w kolejce i grzecznie czekajmy.
Test również możemy wykonać prywatnie np. w mobilnym ambulansie odpłatnie. Najszybszy jest test przesiewowy, ale nie w 100% potwierdza wirusa – wygląda jak test ciążowy. Jego koszt to koło 150 zł. Wykonałabym go w sytuacji zagrożenia, gdyby nie doczekała się w kolejce na skierowanie do Laboratorium lub ni otrzymała danego dnia „numerka” z teleporady na test na NFZ. Przy czym należy po jego wykonaniu, zwłaszcza jeśli mamy wynik pozytywny skierować się na badanie rekomendowane – RT-PCR.
Badanie rekomendowane RT-PCR można również nieco przyśpieszyć nie czekając w bardzo długiej kolejce po teleporadę, a następnie w laboratorium i wykonać prywatnie, jednak jest dosyć drogie i wynosi 400 – 500 zł.
Specjaliści zalecają, aby test koronawirusa u dziecka wykonywać po 4 dobie od momentu wystąpienia niepokojących objawów. Badanie w pierwszej dobie może być przekłamane. Trochę zaskoczył mnie ten fakt, ale nie jestem lekarzem, więc nie będę polemizować.
Niestety również na wynik w Polsce czekamy długo, nawet do 4 dni.
Covid 19 u dziecka – jak rozpoznać objawy
Objawy pojawiają się w ciągu 14 dni od ekspozycji na koronawirusa. Jednak w większości przypadków (97,5%) ich początek następuje w ciągu 11 dni.
Główne objawy zakażenia u osoby dorosłej:
- gorączka powyżej 38°C,
- kaszel,
- zmęczenie,
- duszność,
- ból gardła,
- ból głowy,
- ból pleców,
- zapalenie spojówek,
- utrata smaku i węchu
- oraz problemy żołądkowo-jelitowe
- ogólne „rozbicie”
Główne objawy zakażenia koronawirusem u dziecka nie są już tak łatwe do rozpoznania, jednak bardzo podobne jak u osoby dorosłej przy czym w dużo łagodniejszej formie:
- pokaszliwanie
- gorączka nawet minimalna
- spadek temp. ciała poniżej 35 st. C
- biegunka
- wymioty
- ból brzucha (może być podobny do objawów wyrostka)
- utrata węchu
- utrata smaku
- brak apetytu
- dziecko jest osowiałe i senne
- ból mięśni
- ból głowy
- wysypka skórna (sporadyczne przypadki)
Natomiast jeśli dziecko ma duszności – nie zwlekajmy ani minuty!
Dzieci do 2. roku życia powinny być badane fizykalnie. Niestety podczas wizyty na podstawie osłuchania pacjenta, czy zajrzenia w gardło nie da się stwierdzić zakażenia. Jednak pediatra z doświadczeniem skieruje dziecko na test na koronawirusa.
Starsze dzieci sami bacznie obserwujemy. I jeśli dziecko jest w dobrym stanie (pokaszluje ma stan podgorączkowy) skontaktujmy się z lekarzem dopiero po 1-2 dobach. Zapisujmy sobie wszystkie objawy, abyśmy mogli przedstawić je lekarzowi przez teleporadę. Pediatrzy przyznają, że w przypadku dzieci nie da się wskazać kolejności, w której mogą pojawić się poszczególne objawy. Może wystąpić wyłącznie jedna lub dwie z dolegliwości, dlatego jedynym sposobem na wykrycie infekcji jest wykonanie testu na covid 19.
Nie chcę Was straszyć, ale specjaliści zauważyli u malutkich dzieci zarażonych wirusem tzw. nieme zapalenie płuc czyli bezdechy, dlatego tak ważna jest obserwacja, zwłaszcza, kiedy my jesteśmy zarażeni lub mieliśmy kontakt z osobą chorą.
Czy można odróżnić grypę od COVID-19 u dziecka?
Do najbardziej charakterystycznych objawów grypy należą:
- podwyższona temperatura,
- silny ból głowy,
- uczucie osłabienia,
- dreszcze,
- ból mięśni i ból stawów
Niestety ja Wam odpowiem – że nie potrafiłaby odróżnić grypy od wirusa ( z którym odukać nie miałam bezpośredniego kontaktu). Aczkolwiek znam doskonale moje dzieci, ale czy byłabym w stanie odróżnić grypę od Covid 19? Z pewnością NIE.
Wszystkim Wam i Waszym rodzinom życzę ZDROWIA i oby koronawirus u dziecka nigdy nie miał miejsca.
Najlepiej zaopatrzyć się w aptece w podstawowe leki na objawy covid. Trzeba w zapasie mieć leki przeciwgorączkowe, przeciwkaszlowe i przeciwbólowe. Żeby nie wychodzić z domu, można zamówić je w aptece online.
Ja miałam objawy koronawirusa które są wymienione w artykule, dostałam zwolnienie z NFZ jednak po badaniu wyszło że jednak jestem zdrowa – test negatywny. Czy cofną mi zwolnienie z NFZ-tu?