Kreatywny rozwój dziecka to nie jedynie prace plastyczne, rzeźbienie i wycinanie. Kreatywność jest na każdej płaszczyźnie życia. Pojawia się w sposób całkowicie naturalny, tylko… że najczęściej tego nie widzimy. Co więcej, często ograniczamy nasze dziecko. Nie wierzysz mi? Ja też często się na tym łapię. 

krzesełka i stolik dla dziecka 3 5 lat pinio-

Przeanalizujcie, ile razy podsunęłyście swojemu dziecku gotowe rozwiązanie? Proponujecie – pobaw się w to i to. Tu masz zabawkę, która robi służy do …. Nawet grające, kolorowe, mrugające stoliczki edukacyjne mają swoje ograniczenia. Owszem są ciekawe, ale podsuwają gotowe rozwiązanie – w jaki sposób je używać. Tym samym kreatywność naszego dziecka staje się zawężona.

Do czego służy nocnik? Kreatywne rozwiązania

Odpukać, kreatywność u małego dziecka jest na tyle rozwinięta, że większość zabawek i różnych przedmiotów może świetnie wykorzystać na różne sposoby, o których nawet nam się nie śniło. Borys jako malutki chłopczyk posiadał interaktywny nocniczek, który wydawał dźwięki, miał spłuczę i miejsce na papier, otwierał się itd itp Niestety nigdy nie był używany do celu, do jakiego został stworzony. Dla Borysa i jego kuzynki była to jednak ulubiona zabawka. Jako roczniaki potrafili spędzać przy nim długie kwadranse   🙂 Zdawałam sobie sprawę, że gdybym zabroniła zabawy i zabrała, byłaby to największa kara. Więc nocnik – zabawka stał i był używany na wszelkie możliwe sposoby, oprócz dedykowanego dla niego  przeznaczenia.

Kreatywność u naszych dzieci rozwija się na każdym etapie życia i w przeróżnych momentach. Niestety, żyjemy w erze rupieci! Kupujemy produkty finalne, przeznaczone do konkretnego celu. Owszem, nam dorosłym to ułatwia życie, ale czy również dzieciom? Niestety, wpadamy sami często w „kałabanię” i kupujemy zabawki, które zwykle mogą być wykorzystywane w 1 sposób. Mojej starszej córce „mikołaj” przyniósł hatchiwow – gigantyczne jajo, z którego wylęga się lama. (pokazywałam Wam ja na facebooku i dostałam wiele pytań od Was o nią). Wydaje 250 dźwięków, ma różne humory, odgłosy, rośnie, pokazuje emocje. Jest świetna, słodka i śliczna, dlatego nie mogłam się jej oprzeć. Tylko ile można się nią bawić?

Jak pobudzić kreatywność u dziecka?

Idealnym rozwiązaniem, byłoby wyrzucenie wszelkich zabawek, by dorastało w środowisku wolnym od gotowych produktów. Pewnie sami się uśmiechacie, jak ja, kiedy to piszę. Bądźmy realistami, wszyscy lubimy zabawki. Zgadzam się w pełni z pedagogiką waldorfską, której twórca mówił, że:

 „ Dorosły człowiek o tyle może być nauczycielem dziecka, o ile dziecko może być  jego nauczycielem…”.

Podstawowym czynnikiem w podejściu waldorfskim, jest więc szacunek do dziecka, jego indywidualności i wolności. Z uwagi na fakt, że każde dziecko rozwija się własnym tempem i indywidualnie, pedagogika ta, stawia na rozwój i wspieranie, a nie wychowywanie. To nie dziecko ma się dostosować do naszego myślenia, ale my musimy postarać się zrozumieć myślenie dziecka i dostosować do niego sposób postępowania.

puzzle dla małych dzieci

Jest wiele przedszkoli, w których dziecko ma pole do popisu swojej fantazji, jednak często w domu ma pewną blokadę. Identycznie jest również, kiedy zaczyna uczęszczać do szkoły, gdzie ma nauczyć się: odtąd dotąd. Co więcej, XXI wiek to era tabletów i smarfonów. Znacie dziecko, które ich nie używa? Ja znałam 1 i bynajmniej to nie było moje własne. Jednak jako świadoma wielo-matka staram się na 6 płaszczyznach rozwoju zadbać o kreatywny rozwój moich dzieci.

Co pomoże dziecku w rozwoju kreatywności?

Nie ustrzeżemy się przed zabawkami. Jednak, zadbajmy o rozwój kreatywności dziecka. Bardzo dużą rolę dla wspierania fantazji i wyobraźni ma przestrzeń, w której przebywa dziecko. Fajnie jest wyodrębnić miejsce, w którym można postawić na jak najmniej gotowych, całkowicie wykończonych przedmiotów. Mam tu na myśli wyodrębnioną część pokoiku dziecięcego,w której nie „walają” się stosy zabawek, wręcz są na chwile pochowane. Zaopatrzmy dziecko w kredki, kredę (fajnie jest zrobić ścianę tablicową – tu poczytacie więcej na jej temat)  farby, pędzle i plastelinę, a także proste dziecięce krzesła i stoły. Na spacerze można pozbierać liście, muszle, szyszki itp starszakowi można dać już nożyczki i magiczny klej.

kreatywny rozwój dziecka

W okresie świątecznym można pokusić się o wspólne wykonywanie DIY (podsuwam 13 pomysłów) . Przy czym zwykle, to my robimy, a dziecko zajmuje się czymś zgoła innym już po kilku minutach. Ale nie szkodzi! Ważne, że sobie coś tworzy! To świetnie kształtuje jego wyobraźnię. Nie gniewajmy się na niego! Róbmy swoje (to też nas odstresuje, o czym sama się przekonałam, bo zwykle małe robótki DIY nie są mi bliskie, wole już metamorfozę szafki – sami zerknijcie 🙂 ).


6 sfer życia dziecka – kluczem do kreatywności

  1. Śmiech

Pytacie, co ma piernik do wiatraka? A no ma 🙂 Podam Wam przykład. Często widzę chłopca w szkole Borysa, który snuje się i nigdy nie uśmiecha. Nie jest chory, jednak mało skory do przyjaźni i wspólnych zabaw. Szczerze Wam powiem, że żal mi go. Proponowałam synowi, aby próbował na świetlicy wciągnąć go w zabawę. Niestety, mimo kilku prób nie przyniosło to efektu. Zwykle dzieci uwielbiają się śmiać. Ograniczając ich wewnętrzną potrzebę radości i śmiechu z prostych rzeczy i spraw, sprawiamy, ze stają się zamknięte w sobie i nieśmiałe. A to przekłada się na zawężenie strefy rozwoju wyobraźni.

     2. Czas

W miarę możliwości dajmy dziecku czas na nudę i realizowanie własnych pomysłów. Kreatywność u dziecka nie pojawi się np o godz 17:00, kiedy powiemy – masz teraz czas. Tu nie można mówić o planie. Podobnie jest z artystami. Ma wenę – tworzy, kiedy jej nie ma, odkłada na długie godziny, czy dni. Dziecko ma łatwiej. Niewiele mu trzeba do szczęścia. Ot zbudowanie pociągu z krzeseł i pudeł. Wykorzystanie przedmiotów do innych celów, niż służą.

kreatywne dziecko rozwój jak pomóc

    3. Zabawa

Każda z płaszczyzn ściśle się ze sobą łączy. Nie możemy stale wymagać od dziecka – pobaw się. Ono też bywa zmęczone, senne i smutne. Jednak każde dziecko musi mieć dużo czasu na nieograniczoną zabawę połączona z radością, wywoływanie salw śmiechu, kiedy jego wyobraźnia pęka w szwach. Gdzieś przeczytałam mądre zdanie:

„kreatywność jest częścią inteligencji i sprawia, że wszystko jest możliwe”

     4. Wolny wola

Im damy dziecku większy wybór, tym stanie się bardziej kreatywne. Wspominałam o wspólnych pracach DIY, podczas których dziecko się nudzi po kilku minutach. Starsze w wieku szkolnym, zajmie się robótkami już dłużej, ale nie możemy tego samego wymagać od przedszkolaka, zwłaszcza 3-4 latka. Dziecko realizuje swoją kreatywność w rozmaity, własny sposób. Nie mówmy do niego ciągle – narysuj mi baranka, o ten baranek nie ma oka… Nie szkodzi! Może właśnie oka nie potrzebuje! Dziecko musi odkryć to, co lubi i sprawia mu frajdę. Musimy pozwolić, aby potrafiło poznać swoje gusta i możliwości.

     5. Doświadczenia

Kreatywny rozwój dziecka to również doświadczenia w wielu dziedzinach. W miarę możliwości nie negujmy jego pomysłów. Skoro ma ochotę, żeby autko jeździło do góry nogami, a wóz strażacki był czołgiem lub łodzią podwodną niech nim będzie. Starszakowi nie mówmy – co to za kolor słoneczka! Może w jego wyobraźni słońce ma mieć kolor błękitny. Spódniczka tutu może być peleryną księżniczki, a nawet czapką. Nie poprawiajmy i nie krytykujmy. Dziecko samo musi doświadczyć i się nauczyć, co jest najlepsze i na co się zdecydować, aby osiągnąć upragniony efekt. Eksperymentowanie jest naprawdę ważną częścią jego rozwoju.

 6. Wsparcie 

Dajmy pole do manewru, nie ustawiajmy granic w miarę możliwości. Służmy pomocą i wsparciem, nie podsuwając jednocześnie gotowych rozwiązań. Dziecko zwłaszcza młodsze nie powinno być oceniane, chwalmy na każdym kroku. Przecież sami to lubimy, kiedy ktoś nas pochwali za naszą pracę ( np. ja widząc, że mnie odwiedzacie, komentujecie – wiem, że moją pracę i starania spotkała nagroda. Gdybyście nie zawitali na moim blogu, z pewnością jutro już by tej strony nie było). Identycznie jest w przypadku młodego społeczeństwa. Ich działania zwykle podyktowane są ich fantazją i za każdym razem chcą zrobić wszystko jak potrafią najlepiej.


Rozwój możliwości intelektualnych

W pewnej mądrej książce przeczytałam, że maleńkie dziecko ma potencjalnie większą inteligencję, niż  Leonardo da Vinci kiedykolwiek swoją wykorzystał.  Do szóstego roku życia mózg kształtuje się aż w 80% – właśnie wtedy następuje rozwój możliwości intelektualnych, jakimi człowiek będzie dysponował przez resztę życia. W procesie wspierania rozwoju małego człowieka, jego kreatywności – my rodzice możemy odegrać naprawdę ogromną rolę. Od naszego odpowiedniego podejścia zależy, czy puści swoje wodze fantazji i zrealizuje własne cele.

wspieranie rozwoju w wieku przedszkolnym

Kreatywny rozwój dziecka

Analizując nasze dorosłe życie, dochodzę do wniosku, że jeżeli stawiamy na kreatywny rozwój dziecka, sami powinniśmy zadbać o tą strefę naszego życia. Korzystając z utartych schematów, powielamy pomysły innych osób, co przekłada się na zanik naszej osobistej inwencji twórczej (kreatywności). Einstein mawiał:

„Prawdziwa oznaką inteligencji, nie jest wiedza, tylko wyobraźnia.”

Najprościej – zaopatrzyć swoje dziecko w wygodne, dostosowane do jego wzrostu krzesełko i stoliczek. My mamy klasyczny zestaw, bardzo dobry gatunkowo marki Pinio ze sklepu Zielone Zabawki. Dziewczynki każdego dnia coś tworzą. Najczęściej malują i wycinają. Stolik jednak to również miejsce do układania ulubionych puzzli i wymyślania przeróżnych zabaw. Podsuwam co rusz „mało zabawkowe” produkty, które dzieci potrafią wykorzystać na milion sposobów (kartonowe pudełko, papierowy kubeczek, wytłoczka po jajkach, czy garść kasztanów lub koralików z mojej bransoletki, oczywiście tego ostatniego dla najmłodszych nie polecam!).

O kreatywny rozwój dziecka należy dbać każdego dnia. Fantazja jest w każdym z nas, zwłaszcza u dzieci, często niestety jej nie zauważamy, a co więcej przytłaczamy najmłodszych, gotowymi rozwiązaniami. Ciekawa jestem, co Wasze dzieci lubią robić najbardziej, jakie szalone pomysły potrafią im wpaść do głowy 🙂