Lubię coś na słodko do kawy w południe, a drożdżówka taka domowa, nisko kaloryczna jest idealna.
U nas, znikają w rekordowym tempie., dlatego robię zawsze podwójną porcję 🙂
Dziś robiłam na szybko z cynamonowymi jabłuszkami, ale polecam również inne warianty.
W kolejnym wpisie – Kuchnia pokażę Wam jak można tanio, prosto i zdrowo zrobic nadzienia do drożdżówek lub do bułeczki na śniadanie. Coś co dzieci uwielbiają – krem czekoladowy – taka domowa nutella oraz masło orzechowe,
Propozycje – nadzienie do drożdżówki, na szybko:
– pieczone jabłuszka z cynamonem
– a’la czekoladka : mix kakao z miodem np. nutella, której przepis TU znajdziecie
– a może własnej roboty dżemik będzie idealny ? na pewno, dżemik – przepis TU znajdziecie
drożdżówka
- składniki:
70-100 gr masła
250 ml mleka
30 gr świeżych drożdży / lub 15 gr suszonych drożdży /
70 gr cukru
500 gr mąki pszennej
szczypta soli
Lekko podgrzewamy mleko, dodajemy masło oraz drożdże. Łączymy z pozostałymi składnikami, wyrabiamy ciasto, aż będzie delikatne, gładkie i leciutko lepiące. Przykrywamy ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy aż zwiększy objętośc ok 50% / min 30 min /.
Następnie należy rozwałkowac, pociąc na kwadraty, nałożyc nadzienie i uformowac drożdżówkę / na zdjęciu pokazuję w jaki sposób zwijam moją słodką bułeczkę/
Wykładamy na blasze na pergamin. Nagrzewamy piekarnik – 220 st i wkładamy nasze drożdżówki / 1 porcja mniej to mniej więcej 1 blacha w piekarniku /, pieczemy około 13 min, po czym lekko uchylamy piekarnik aby drożówki nie doznały szoku 🙂 w wyniku zmiany temperatury.
Można dodatkowo posmarowac jajkiem ale ja jestem zwolennikiem drożdżówek typu mat 🙂
Przy minimum wprawy czas potrzebny na przygotowanie: 5 – 10 min / w robocie, nie robię ciasta w rękach / + czas na wyrośnięcie min 30 min [ w tym czasie można przygotowac nadzienie ] + około 15 min na uformowanie drożdżówek.
smacznego !
dobra na każdą porę dnia, jako przekąska, jako kolacja, na spacer, do szkoły, do pracy – drożdżówka
Wyglądają przepysznie, przepis podkradam 🙂
🙂
Świetny przepis. Wypróbuję na pewno, bo mam zamrożoną masę makową i nie wiedziałam co z nią zrobić. Już wiem 🙂 Dziękuję :-*
smacznego 🙂
No i moje plany o odchudzaniu poszły…..
dietę najlepiej rozpocząc od poniedziałku 😉
Hehe i ja też chcę spróbować ☺☺☺☺ojjj pysznie wyglądają ☺