Ubrania z bawełny organicznej to niekwestionowany hit przedwiośnia w PEPCO. Cudownie miękkie i delikatne w dotyku ubranka dla całej rodziny. Weszłam z rana do sklepu i utknęłam. Gładziłam miękkie materiały i piałam z zachwytu. Jednocześnie mój plan – nie kupuj więcej niż potrzebujesz, spalił się na panewce. Ach to PEPCO i jego niskie ceny! Potrafi każdą matkę zbałamucić! Pakowałam do 2 koszyków jednocześnie. Bo to i tamto jeszcze ładniejsze!
Chcę się Was zapytać, jak wygląda Wasz plan zakupowy. Czy takowy w ogóle układacie, czy zapisujecie skrzętnie na karteczce, wyrwanej z dziecięcego zeszytu w wąską linię, tudzież na opanowanym do perfekcji notatniku w smatfonie? Czy idziecie na żywioł i jesteście typem – hulaj dusza!
Hulaj dusza czyli PEPCO-we ceny
Analizując mój charakter, dochodzę do wniosku, że bliżej mi do skąpstwa niż nadmiernego konsumpcjonizmu. Owszem lubię kupować, nawet bardzo (abstrahując od codziennych zakupów – worka ziemniaków, masła i mleka). I oczywiście pod jednym z warunków, że:
a) moje dzieci są wyspane, radosne i niekapryszące, a mąż z zapałem dźwiga moje siaty
b) idę sama na zakupy bez mojej hałaśliwej zgrai
c) nikt mnie nie pogania i nie mam na karku deadline związanego z projektem
PEPCO to marka, która lubię od bardzo dawna. Znam się z nią mniej więcej od czasu, kiedy powstała galeria handlowa w naszym miejsce, a miało to miejsce zaraz po urodzeniu mojego pierwszego dziecka. Czyli jak dobrze liczę już ponad 9 lat. Cenię za pomysł, różnorodność, a przede wszystkim… za ceny! A jakże!
W dobie tarzania przedszkolnego po dywanie, zwykle getry moich dziewczynek, (ku mojemu zaskoczeniu, bo ja potrafię chodzić w ubraniu latami) wytrzymują symboliczną ilość razy. Dzięki fajnym cenowym, nie martwię się i nie wołam o pomstę do nieba. Co więcej, jesteśmy we trójkę szczęśliwe, że mają co rusz nowe wzory, szafa nie pęka w szwach, a mój portfel jest ciągle w dobrej formie.
Zresztą, komu ja to tłumaczę? Wiem, że jesteście w większości matkami, niejednokrotnie z większą gromadką niż moja i rozumiecie mnie doskonale. Trudno jest wyciągnąć co miesiąc kilka stówek w portfela i kupić to, co się nabyło dosłownie kilka tygodni temu. PEPCO o tyle jest łaskawe, że za 200 zł obsłuży całą rodzinę. Zgadzacie się ze mną?
Nowa kolekcja PEPCO – bawełna organiczna z certyfikatem GOTS
Nie należę do szalejących na punkcie promocji i nowości konsumentek. Podchodzę z rozwagą i należytym szacunkiem do mojego konta w banku. Kiedy jednak pooglądałam reklamę, dotyczącą produktów Organic Cotton z certyfikatem GOTS, pognałam jak na skrzydłach. Byłam minutkę przed otwarciem sklepu w pierwszym dniu, kiedy w PEPCO pojawiła się nowa kolekcja z bawełny organicznej.
Dotknęłam i oniemiałam. Reklama nie kłamała! Cudowne w dotyku, miękkie, przewiewne, delikatne… sto raz och i ach. I ta cena zaczynająca się już od 8 zł za sztukę! Średnio 1 koszulka dziecięca dyszka, a dla dorosłych półtora dyszki. No rewelacja!
Z tego, co piszą eksperci – ubrania z bawełny organicznej pozwalają skórze oddychać, dzięki czemu również chronią przed podrażnieniami. Co więcej bawełnę organiczną pozyskuje się ręcznie, ekologicznie, a na plantacjach stosuje się naturalne środki ochrony roślin.
Z kolei certyfikat GOTS oznacza, że ubrania są z najwyższej jakości i i produkowane w trosce o środowisko.
Ekologiczne ubrania dla dzieci z PEPCO
Plan był taki: po 2 koszulki z bawełny organicznej, które widziałam w reklamie. No, ewentualnie jeszcze po 1 skarpecie dla każdego. To w sumie: 10 koszulinek i 5 par skarpeciorków. Zrobiłam zakupy, wielką torbę przytachałam do domu. A tam: 10 koszulek, 9 par skarpet, dresy, 2 podusie pudrowe, bieżnik wiosenny i 2 poszewki na jaśki do kompletu. Wazonik w ramce pozłacanej, koszyczek wiklinowy, spinki, spineczki i 5 kompletów frotek do włosów, tak na wszelki wypadek, bo o 7 rano zawsze mam problem z ich zlokalizowaniem. Ach i 2 pudełka unicornów diy dla dziewczynek z przeceny po 5 zeta za sztukę!
I dobrze mi z tym. Bo nie wydałam fortuny, mamy super bluzeczki na nadchodzące ciepłe dni. Oprócz moich ulubionych wzorów typu – chrońmy planetę, dbajmy o środowisko, wypatrzyłam kolekcję Star Wars dla syna. Natomiast skarpety kosztowały 7 zł za 3 sztuki. Kto orientuje się, ile kosztują ubrania z bawełny organicznej ten wie, że takie ceny to prawdziwa super okazja!
Idealne do przedszkola i do szkoły – bluzeczki dla małych panienek
Cieszę się, że moje dzieci rosną, jednak bywają momenty, że chciałabym mieć w domu niemowlaka. Taki na przykład dresik – z uszkami we wzorek liści z monstery okraszony słodkimi tygryskami…. Rozmarzyłam się. Ale mamy bobasów mają ogromnie duży wybór malutkich ubranek w PEPCO z bawełny organicznej.
Moje dziewczyny uwielbiają zwierzęta, więc nie mogłam przejść obojętnie koło tych koszulek:
Kolekcja Star Wars z PEPCO
Yoda rządzi 🙂
Dresowe spodnie, idealne również dla szczupłych chłopaków, oczywiście z bawełny organicznej:
Ratujmy naszą planetę – seria fantastycznych ubranek dla dzieci:
Nowa kolekcja PEPCO bawełna organiczna z certyfikatem GOTS – Bluzki damskie są od rozmiaru S do XXXL, a męskie od M do XXL.
Coś dla sióstr – delikatne w dotyku bluzeczki PEPCO cotton organic GOTS w przeróżnych rozmiarach:
Podobny wpis na temat promocji:
Kurtki – oferta z sieciówek online
Mam wrażenie, że ubranka z nowej kolekcji PEPCO z bawełny organicznej rozejdą się szybciej niż świeże bułeczki. Ja już przebieram nogami, czym nas zaskoczy PEPCO w kolejnym sezonie. A Wy, jeśli jesteście zainteresowane, nie czekajcie na ostatni dzwonek, bo Wam zwiną ubrania z bawełny organicznej spod nosa. Chyba, że już coś kupiłyście?
Lubię Pepco i często je odwiedzam. Kupuję dużo produktów do domu typu koce, poduszki, kubki itp. Ubrań jakoś nie, bo wydawało mi się, że są słabej jakości.
Marysiu a patrzyłaś na kolekcję z bawełny organicznej z certyfikatem GOTS? Są świetne.
Kocham pepco. Robię ta często zakupy. Nie widziałam jeszcze tych ciuchów z bawełny o której piszesz, lece jutro pobuszować 🙂 🙂 🙂
Ja byłam w pepco kilka dni temu. I po raz pierwszy kupiłam coś dla siebie właśnie z bawełny organicznej. Spodobały mi się produkty.