Kupiliście już półki do pokoju dziecięcego? Nie?! To dobrze. Bo ja kupiłam i nie jestem zadowolona. Powiem Wam, na co zwróciłam uwagę, a o czym zapomniałam.
Wygląd ma znaczenie
Rzecz oczywista. Nikt brzydoty nie lubi. Każdy zakup jednak należy przemyśleć od A do Z: – Dla kogo kupujemy, – W jakim wieku jest dziecko, -Co będzie na półeczkach położone. To tak jak z montowaniem kontaktów na ścianie. W moim domu są na poziomie dziecięcych rączek, co by rodzice się zbyt nie przemęczali i non stop nie biegali, żeby włączyć – wyłączyć. Podobnie jest z półkami. Pomyślmy – dla kogo. Ile lat ma dziecko? Roczek? To nie kupujmy półki do pokoju dziecięcego dla nastolatka, żeby zaoszczędzić. Dziecko – dzieckiem jest długo. Lata upłyną zanim stanie się podlotkiem. Pozwólmy mu cieszyć się soczystymi kolorami, jeśli i my takie lubimy. Fajnym i oryginalnym wzorem.
Przeznaczenie – cel półki do pokoju dziecięcego
Jeśli ma być jedynie ozdobnikiem – pal licho, co wybierzesz. Jednak jeśli kupujesz w konkretnym celu, zastanów się dwa razy. Samochodziki na pewno zjadą z półki, która będzie zawieszona na dekoracyjnych sznureczkach. Fakt, są piękne, ale samochodzik nie zagrzeje na niej miejsca. Jeśli ma służyć zabawie, a nie tylko być zawieszonym przy suficie ozdobnikiem. Małe rączki chcą chwytać, odkładać, a nie tylko patrzeć.
Jeśli kupujesz półki do pokoju dziecięcego na książeczki, pomyśl o bocznych ogranicznikach! Bo o tym ja zapomniałam! I po 25 upadku bajeczek z półki, postanowiłam nabyć nowe. Z ogranicznikami z przodu i po bokach. Teraz małe rączki wyciągają to, na co mają ochotę. Nic się nie przewraca i co ważne, widzą, co mają na półeczce.
Sklep internetowy edinos.pl ma duży ich wybór. Wykonane są z sosny skandynawskiej, mają solidne mocowania i ocynkowane wkręty. Co więcej, jest na nie – 10 lat gwarancji. Wyprodukowane w Polsce, przez firmę Elior. Są w dużej gamie kolorystycznej dla dzieci – białe, pastelowo różowe, granatowe i jasno zielone.
Bardzo dużo jest półek dla dzieci jedynie o charakterze wizualnym. Kiepsko z ich wygodą. Podobnie jak zabawkami i przedmiotami, które chcemy na niej zamieścić. Ważny aspekt to również ilość przedmiotów, które ma na półeczce stanąć.
Dostosuj szafeczki do wieku. Młodemu kawalerowi i pannicy pewne rzeczy nie będą przeszkadzać. Oni bardziej stawiają na wygląd. Z kolei ta sama półka – dla malucha będzie ogromnym problemem. Będzie wszystko się zsuwać, przesuwać i spadać.
Gdzie ją zawiesisz?
Wieszając półeczkę w pokoju dziecka, popatrz czy będzie miało do niej dostęp. Zawieś max 20 cm powyżej linii barku dziecka, najlepiej na wysokości oczu. O ile ma mieć do tego miejsca nieograniczony dostęp.
Pogrupowałam półki do pokoju dziecięcego – „na te piękne”, ale mało wygodne – dla przedziału wiekowego 1-10 lat. Druga grupa to szafeczki jak najbardziej funkcjonalne. Sami zdecydujcie, które oko cieszą bardziej i będą super funkcjonalne.
półki do pokoju dziecięcego
Są też takie, których się sama boję 🙂 – na myśl, że wpadłyby tam moje dwie dziewczynki…. cierpnie mi skóra / córka moich znajomych ma piękną kolekcję lego friends, po ostatniej naszej wizycie, nie była już tak piękna ! Oliwia – dziękuje za Twoją wyrozumiałość ! 🙂 🙂 /
Takie półki do pokoju dziecięcego są świetną alternatywą na kolekcje np. figurek dla dzieci 6+
grupa druga – wygodne i funkcjonalne nawet dla maluszka
Bardzo wygodnym rozwiązaniem są półki do pokoju dziecięcego wykonane z krajowych palet, skrzynek lub po prostu druciaków. Lubie rozwiązania, które można wykonać samodzielnie. Są oryginalne i niesamowicie pomysłowe.
źródło zdjęć: https://pl.pinterest.com/
Półki do pokoju dziecięcego to doskonałe rozwiązanie, aby dziecko miało swoje ulubione przedmioty na wyciągnięcie ręki i aby nie zniknęły w czeluści wielkiej skrzyni czy szuflady. Choć i takie rozwiązanie ma swoje plusy 😉
ale tu wsystko jest piękne, aż trudno się zdecydować. A stoje przed takim wyborem. Latem planujemy pozmieniac pokoik synka.
Ciekawy pomysł na wpis oraz zagospodarowanie przestrzeni w pokoju dziecka. Zwracasz uwagę na istotne aspekty. Czasem nie sposób wpaść samemu na takie wnioski, więc super, że napisałaś o tym obszerną notkę! Serdecznie pozdrawiam!
Mamy proste, białe półki z Ikea i to nam pasuje do wystroju pokoju:)
U nas królują u córki dwa duże regały na książki i gry 🙂
U nas niestety żadne półki nie mają racji bytu z powodu belek i skosów :/
ach belki, zazdroszczę… !
Przepiękne półki i bardzo kreatywne aż pozazdrościć tak pięknego wykonania 🙂
ciekawie wygladaja Twoje półeczki w stylu skandynawskim, chętnie sama bym takie kupiła, bo mamy bardzo dużo rozmaitych ksążeczek dla dzieci, a stoja na duzym regale i dzieciom niewygodnie jest po nie sięgać. Fajne porady – na pewno skorzystam !
najlepiej inspirować się czymś co już jest z wizualizowane. Sam miałem problem w jakim stylu zrobić pokój.
Gdzie można kupić te śliczne półeczki retro z kołatką i uchwytami w starym stylu (biała, jasnoniebieska, niebieska)?
Sa to najwzyklejsze głębokie półki, po samodzielnej przeróbce (nie mojej, ale tez jestem nimi zachwycona) naklejone po bokach cienkie listewki i wszystko razem pomalowane, a „kołatka” ze sklepu budowlanego. Zapraszam na podobne inspiracje, w jaki sposób można bardzo tanim kosztem przerobić zwykłą półkę lub regał – wpis – Jak odnowić stary regał