Wydawac by się mogło, że lada dzień zawita wiosna. Pojawiły się krokusy i przebiśniegi. Zapachniało wiosną… a tu nagle śnieg. No cóż, w marcu jak w garncu jak powiada stare polskie przysłowie. W domu zawitały na stole hiacynty, ale kominek nie odpoczywa. Nadal wesoło trzaska w nim ogień, a mój synek jak zwykle pomaga w rozpaleniu.
Tak powstała nasza mini sesyjka zdjęciowa. Zwróccie uwagę jakie wyszukałam fantastyczne spodnie / jogersy idealne do przedszkola, firmy happy house.
A kangurek Wam się podoba ?
Zgadniecie gdzie kupiłam ? 🙂
Oj wieczorki przy kominku z rodzinką są najlepsze <3
oj tak….
Też uwielbiamy wygrzewać się przy kominku! Spodenki rewelacyjne!
dziękuję 🙂
Bosssse ten kominek ah specjalnie to zrobiłaś, abym wzdychała 🙂
Spodnie bombowe, a kangurek z SH zgadłam ?
yes yes yes 🙂
Marzy nam się kominek! Zazdroszczę wieczorów spędzonych przy płomieniach 😉
Pozdrawiam.
Podłączam sie pod tęskne wzdychanie za kominkiem…ale Wam fajnie *zuza
Marzę by starczyło nam funduszy na kominek w domu. Niedawno przegapiliśmy dobrą promocję na obudowę… a może gdyby już była łatwiej byłoby dokupić wkład… ? 🙂
Pozdrawiamy, http://www.MartynaG.pl/
a z tego kijka na 3 zdjęciu można by zrobić procę
faktycznie 🙂
Kominek w domu to moje marzenie. 🙂
marzenia są po to , aby je w przyszłości realizowac 🙂