Czasem miewamy dni, kiedy w głowie szumią nam trzy słowa: jestem złą matką! jestem zła matką… ! A tak naprawdę wtedy właśnie jest dokładnie na odwrót! Bo prawdziwa zła matka nigdy nie pomyśli, że jest zła! Ona w swoich oczach jest zawsze okey! To, że o tym myślisz, oznacza, że jesteś najlepsza z najlepszych! Naj naj – dla swojego dziecka!
Wczoraj po raz pierwszy w życiu usłyszałam słowa od mojego syna, które mnie zmroziły. Jak zwykle weszłam do jego pokoju powiedzieć mu Dobranoc, a usłyszałam – mamo dziś nie ma dobranoc! Struchlałam! Stałam jak słup soli, a szczęka opadła mi do podłogi! Ocokaman, cosiedzieje, mójsynjestchory! cosiędzieje!…. Dopiero po chwili zrozumiałam, co się stało, ale już z tyłu głowy słyszałam szum – chyba jestem złą matką!
Jeśli czasem i Ty miewasz taki szum w głowie, przeczytaj poniższe. Bo to nieprawda, że jesteś złą matką!
- oj jak nie chciało mi się dziś wstawać o 6-ej rano, żeby przygotować ulubione śniadanie mojemu dziecku – jestem Złą Matką!
- jak moje dziecko jeszcze raz zaproponuje mi zabawę w chowanego – oszaleję! – jestem Złą Matką!
- pozwoliłam mojemu dziecku grać 3 godziny na smatfonie – jestem Złą Matką!
- zamiast dobrego obiadu podałam dziś parówkę z bułką – jestem Złą Matką!
- nie cierpię, naprawdę nie cierpię bawić się lalkami z córką ani samochodzikiem z synem – jestem Złą Matką!
- nie poczytałam dziecku na dobranoc bo byłam taka zmęczona… – jestem Złą Matką!
- poszłam dziś na plac zabaw, a zamiast uczestniczyć w zabawie wsadziłam noc w telefon – jestem Złą Matką!
- karmiłam moje dziecko piersią tylko 6 m-cy – jestem Złą Matką!
- zapomniałam, że dziś jest przedstawienie w przedszkolu i spóźniłam się całe 10 minut! – jestem Złą Matką!
- byłam dziś taka niewyspana, że nie miałam siły mojemu rocznemu dziecku ugotować obiadku i otworzyłam słoiczek – jestem Złą Matką!
- musiałam rozwiesić pranie więc włączyłam dziecku audiobooka zamiast samej mu poczytać – jestem Złą Matką!
- cieszę się, że moje dziecko wyjeżdża na 3 dni do babci! – jestem Złą Matką!
- moje dziecko ma okropne fochy to chyba moja wina bo nie we wszystkim się z nim zgadzam – jestem Złą Matką!
- mam najgorsze problemy z dzieckiem, inne matki na pewno takich nie mają – jestem Złą Matką!
- moje dziecko upadło i ma rozwalone kolano, nie było mnie przy nim – jestem Złą Matką!
- itd
….a gdybym tak przestała myśleć, że jestem Złą Matką? Każdego dnia staram się być najlepsza.
Pamiętajmy, że i nam należy się trochę odpoczynku i relaksu. Jeśli to czytasz, już wiesz, że nie tylko Ty masz gorsze dni i nie znaczy to, że powinnaś mieć wyrzuty sumienia. Twoje dziecko ma tylko jedną mamę i kocha ją najbardziej na świecie!
Dobrze napisane. Zrobiłaś mi dzięki temu dobry humor, bo często nachodzą mnie wyrzuty sumienia, zwłaszcza, jak przychodze z pracy a dziecko na mnie wskakuje prosto po tym jak wróciło od babci , a ja odpędzam go jak natrętną muchę 🙁