skrawki dnia pewnego
– kawa o poranku
– przedszkole
– prasowanie tego co od dawna już na mnie czekało
– rurki z kremem na skraju rynku starego
– mycie garów, tych co już się do zmywarki upchnąć nie chciały
– krótka wieczorna drzemka
– zdziwienie, zaskoczenie, milion emocji w jednej krótkiej chwili
– wołanie do męża – wody mi odeszły
– szybki prysznic
– wyrzucanie z szafek tego co od dawna tam czekało i pakowanie do torby
– rozpakowywanie tego co już spakowane było, przez moją 2 latkę
– pakowanie dzieci do auta
– śpiew w drodze do szpitala z tylnego siedzenia: polskaaaaa biało – czerwony
– spór z tylnego siedzenia – o mleku łaciatym
– zakładanie wenflonu
– oczekiwanie na zaplanowane cc
– znieczulenie, które nie działa jak powinno bo ciągle wszystko czuję i nogi podnoszę
– pełny odlot
– uśmiech anestezjologa i jego słowa: zdrowa córeczka, 10 pkt , tylko taka blondi do nikogo nie podobna
– odwiedziny na sali wybudzeń i słowa Borysia: mamo, ona otworzyła jedno oko i patrzyła na mnie !
– północ – pierwsze spojrzenie, przytulenie, łzy wzruszenia
………
no to się wzruszyłam, jak pięknie …
🙂
cudowna zgrana rodzina ! takich to ze świeczką szukać !
marzyłby mi się taki poród, nie taki co musiałam przeżyć.
Bo niby wsparcie było, ale brak mi było tej jednej ważnej dla mnie osoby.
Za to teraz jest już dobrze, po latach tylko wspominam, że trudne chwile za mną i oby nie wróciły już przenigdy.
czasem jest trudniej, ale te lepsze momenty przychodzą trochę i później, oby trwały
Chciałabym to wszystko przezyć
jeszcze raz 🙂
los płata czasem pozytywne figle, trzymam kciuki !
Pięknie. Zazdroszczę Ci, że masz to już za sobą
Aniu, dasz radę, jestem z Tobą myślami. Bo jak nie my Kobiety to Kto dałby radę
Wzruszyłam się! <3 Piękny wpis!
Kochana, dziękuję
Tak oszczędnie o tym napisałaś jeśli
chodzi o ilość tekstu – a tyle w tym
pięknych emocji ! Gratulowałam już
wprawdzie na FB, ale nie zaszkodzi
zrobić tego raz jeszcze na blogu 🙂 A
zatem ogromne gratulacje i
wszystkiego najlepszego dla całej
Waszej rodzinki !
serdecznie dziękujemy 🙂 🙂 próbujemy teraz wszystko okiełznać, poukładać, łatwo nie jest
Jak to jest pięknie opisane! Tak prosto, a tak zarazem dosadnie! Gratulacje:)
dziękuję za tak miłe słowa
Ciekawe informacje już dawno nie czytałem takiego fajnego artykułu.
Ciekawe informacje już dawno nie czytałem takiego fajnego artykułu.