Moje sprawdzone sposoby na kolkę wynikają z doświadczenia przy dwójce z trojga moich dzieci. Przy synu wypróbowałam wszystko, co możliwe i co miałam pod ręką, a nawet więcej… 

sprawdzone sposoby na kolkę

Kolkę wspominam jako jedno z bardziej traumatycznych doznań. Opierając się na wiedzy nabytej podczas kolkowych tygodni, spisałam sprawdzone sposoby na kolkę u niemowląt, które stosowałam u Borysa i Oli. Pomimo, że każde dziecko otaczałam identyczną opieką, tylko Nela uniknęła bólu i płaczu związanego z brzuszkowym dyskomfortem.

Sprawdzone sposoby na kolkę wynikają z doświadczenia, które przeżyłam z pierwszym dzieckiem. Był to bardzo ciężki dla nas okres. Moje wymarzone i przez lata wyczekiwane dzieciątko od 3 tygodnia życia bardzo cierpiało. Nie była to kolka książkowa. Nigdy nie było wiadomo, kiedy Boryska złapią bóle brzuszka. Płakał bardzo. Wiem, jak się czuje rodzic, kiedy jego ukochane niemowlę skręca się z bólu, płacze, a my szukamy pomocy. Stąd moja potrzeba podzielenia się z Wami tym, co już wiem i co wypróbowałam.

Nie jest prawdą, że kolka pojawia się tylko wyłącznie u niemowląt karmionych butelką. Ja, co prawda Borysa dokarmiałam mlekiem modyfikowanym, ale Olę wyłącznie karmiłam naturalnie. Mimo to, kolka się pojawiła. Więc nie wierzcie, że ktoś Wam powie, że to Wasza wina bo podajecie butelkę, nie dajcie sobie tego wmówić. Kolka wynika wyłącznie z niedojrzałego brzuszka maluszka.

Pojawia się nagle i tak samo znika. Borys w momencie, kiedy przekroczył 4 miesiąc życia z dnia na dzień wyzdrowiał. Kolka nigdy więcej się nie pojawiła. Niestety okres kolkowy wspominam ze łzami w oczach. Bóle były tak mocne, że musiałam przełożyć rehabilitację o półtora miesiąca, choć była konieczna, a spowodowana kręczem szyjnym. W dodatku musiałam zakładać mu frejkę czyli ortopedyczną pieluchę na bioderka. W dodatku miał tendencję do lekkiej przepukliny, więc za poradą lekarza, musieliśmy z mężem zaklejać pępuszek. Przez pryzmat lat naliczyłam sporo różnych chochlików życiowych, które nas spotykają ku drodze do dorosłości. Ola również przeżyła tą dolegliwość. Jednak nauczona i oczytana w tym zakresie, mogłam jej lepiej pomóc i szybciej zareagować.

SPRAWDZONE SPOSOBY NA KOLKĘ

  1. Masaż brzuszka

Polecam masowania ciałka w momencie, kiedy dziecko jest spokojne i ma dobry humor. Ja zapisałam się na 2 godzinny kurs masażu Shantala wraz z moim miesięcznym maleństwem. Jest to bardzo stara metoda, która ma pozytywny wpływ na maluszka, a przy tym jest prosta i skuteczna. Jeśli z różnych przyczyn nie możecie skorzystać z kursu, odszukajcie w internecie filmiki, w jaki sposób można masować dziecko tą metodą. Jest to naprawdę bardzo przyjemne dla obydwóch stron – dla niemowlaka i rodzica. Co więcej?

  • pomaga w uregulowaniu snu
  • poprawia trawienie
  • wycisza, uspokaja
  • podnosi świadomość własnego ciała, jego granic, w ten sposób wzmaga poczucie bezpieczeństwa
  • poprawia, wzmaga więzi z rodzicem
  • podnosi odporność organizmu, stymuluje układ hormonalny
  1. Apteczne sposoby na kolkę u niemowląt

Przyznam się Wam szczerze, że wypróbowałam 4 różne apteczne sposoby na kolkę. Jednak najlepszą doraźną pomoc przyniósł nam Viburcol w czopkach. Nie musiałam się martwić, że dzieciątko nie połknie. Owszem zastosowanie po raz pierwszy w życiu czopka, nie jest sprawą psychicznie łatwą. Ręka drżała mi okrutnie. Warto czopek pokroić i zastosować jedynie odrobinkę, maksymalnie ½ dla takiego okruszka. Po dziś dzień mam Viburcol w domu, tym razem w kropelkach, który jest mi pomocny podczas ząbkowania u Oli. Zastosowałam go również podczas wakacji u Boryska na infekcję jelitową. Viburcol doskonale działa w sytuacji:

  • kolki niemowlęcej
  • dyskomfortu jelitowego – bólu brzucha, wzdęć, zaparć
  • ząbkowania
  • infekcji
  • alergii
  • szczepienia
  • problemów ze snem, lęków nocnych
  • lęków dziecięcych
  1. Biały szum

Mój mąż zdumiał się pewnego wieczoru, po powrocie z pracy, kiedy zastał mnie siedzącą na podłodze, zapłakaną, obok włączonej, szumiącej suszarki. Borys spał spokojnie obok. Parę minut wcześniej przeczytałam w internecie o kojącym działaniu szumu.

Biały szum to nic innego, jak jednostajny cichy pomruk z urządzenia. Dziś wiem, że istnieje nawet aplikacja na telefon, która generuje tego typu dźwięki i nosi nazwę White Noise Baby. Równie dobrze, możecie wykorzystać urządzenia domowe:

  • oczyszczacz powietrza
  • tykający zegar
  • pracujące akwarium
  • muzyka, która odtwarza dźwięki natury np. szum ocenu, odgłos spadającego wodospadu
  • dźwięk pustej odgrywanej kasety
  • dźwięk spadających z kranu kropli
  • szum morza- nagrany lub spacer po plaży
  1. Szumiś

Szumisia czyli specjalnego misia dostała moja córka Nela. Są to maskotki dedykowane niemowlętom, które zapewniają spokojny sen. Emitują dźwięki podobne do tych, które dzidziuś słyszy w brzuchu mamy. Znam dwie firmy produkujące szumisie. Osobiście skorzystaliśmy z Szumisie.pl ale podobnie działają i mają doskonałą opinię misie z Whishbear. Są to naprawdę sprawdzone sposoby na kolkę.

  1. Ciepła pieluszka

Moim innym sposobem na kolkę była ciepła pieluszka. Prasowałam pieluszki tetrowe i lekko nagrzane kładłam na brzuszku Boryska i Oli. Są to naprawdę sprawdzone sposoby na kolkę.

  1. Ciepła kąpiel

W wanience kładłam moje dzieci i polewałam ciepłą wodą. Maluchy się uspokajały, a na ich buziach widziałam radość i zadowolenie. Dodając do wody olejek lub emolium woda staje się delikatnie śliska, więc przy okazji możemy wykonać delikatny masaż.

  1. Pionowe noszenie

Kiedy nosiłam moje dzieci w pozycji pionowej, serduszkiem do serduszka, aby czuły moje ciepło od razu się uspokajały. Bywało, że trwało to nawet godzinę. Jednak dzięki tej bliskości były spokojniejsze i nie płakały. Jeśli dziecko toleruje kładzenie na brzuszku, można je tak kłaść jak najczęściej. Jednak ostrzegam, że nie każdy mały człowiek, jest tego zwolennikiem. Moje dziewczynki bardzo lubiły, w przeciwieństwie do syna. Ułożenie na brzuszku powoduje zwiększoną pracę jelit, lepsze wygazowanie i poprawia przemianę materii. Dodatkowo dzieciątko pracuje, dźwigając główkę do góry, co jest dla niego bardzo korzystne.

  1. Odbijanie po jedzeniu

Jest to bardzo ważna sprawa. Zaraz po jedzeniu układamy maluszka na swoim ramieniu, na które warto położyć pieluszkę, w razie ulania części niestrawionego pokarmu. Aby dzieciątku się szybciej odbiło, można delikatnie głaskać lub poklepywać plecki od dołu ku górze. Taka moja dodatkowa porada – pilnujmy, aby podczas jedzenia maluszek złapał cała brodawkę piersi lub smoczek z butelką, aby nie łykał powietrza. Karmcie swoje maleństwo w spokoju i bez pośpiechu. Jeśli chodzi o butelki i smoczki antykolkowe wypróbowałam z 2 firm. Dr Browns z wpuszczoną pionową rurką wewnątrz butelki oraz popularne w Polsce Avent. Czy pomagają? Nie wiem. Borys miał mimo wszystko okrutne kolki, te same butelki miała Nela i Ola. Pierwsza z dziewczynek nigdy nie miała najmniejszej oznaki kolki, natomiast Ola troszkę cierpiała. Przy czym dziewczynki karmiłam wyłącznie naturalnie, piły jedynie odrobinkę  wody ze wspomnianych buteleczek.

  1. Dieta mamy podczas ciąży i naturalnego karmienia

Podczas pierwszej ciąży zwracałam uwagę na każdy spożywany produkt. W przypadku kolejnych nie wariowałam. Jadłam racjonalnie, piłam odrobinę pepsi i dwie filiżanki kawy dziennie. Kilka razy zdarzył się również fast food. Nela urodziła się super silna i zdrowiutka / abstrahując od małej wady serduszka, która miała podobnie jak Boryś, natomiast zwracałam uwagę na to co jem, kiedy karmiłam naturalnie. Nie jadłam smażonych potraw , unikałam cytrusów, czekolady, mięso głównie z kurczaka i dobre gatunki szynek. Pieczywo białe i suchary. Gotowałam przeróżne zdrowe zupy, które uwielbiam. Warto dawać maluszkowi herbatkę ziołową. Boryskowi podawałam napar z kopru włoskiego, a przy Oli sama je piłam niemal każdego ranka.

  1. Badanie usg

Jeśli jednak sprawdzone sposoby na kolkę nie pomagają, warto udać się do pediatry, który zbada maluszka. Z Borysem byłam również na prześwietleniu brzuszka. Na szczęście okazało się, że przyczyną bólu był „tylko” zagazowany brzuszek.

Na temat noszenia chusty się nie wypowiem, bo nie stosowałam. Natomiast wszelkiego rodzaju potrzeba tulenia jest bardzo potrzeba. Na wagę złota jest również spokój i rutyna. Maluszek szybko się przyzwyczaja do schematu dnia. Życzę Wam powodzenia z viburcolem i bezkolkowej doby.

 

z apteki na kolkę viburcol dla niemowląt



Jestem naprawdę wiele metod, które warto wypróbować w walce z kolką. Niektóre nie przypadną Wam z pewnością do gustu, a jeszcze inne będą dla Was nieatrakcyjne. Sprawdzone sposoby na kolkę wynikają z doświadczenia mojego oraz wielu tysięcy mam. A może dopiszecie coś jeszcze do mojej listy?

SPODOBAŁ CI SIĘ TEN ARTYKUŁ? UDOSTĘPNIJ: