Tarta z białą czekoladą i malinami – efektowna tarta i idealnie zbilansowane połączenie – lekko kwaśne maliny w żelu, migdałowe ciasto oraz obłędny ganache z białej czekolady z efekciarskim różowym kolorem. Tarta z białą czekoladą i malinami to obłęd smakowy i co ważne – przepis na jej wykonanie zupełnie prosty dla każdego. Super pomysł na świąteczne ciasto i na niedzielne małe, słodkie co nieco do kawy.
Tarta z białą czekoladą z malinami to mój kulinarny sukces rodzinny – smakuje wszystkim! Dzieci odrzuciły w kąt żelki i mambę i delektują się przy stole – pałaszując , oblizując paluchy, mrucząc z aprobatą. I słowa córki: wiesz co mamo, udała Ci się ta tarta. Czego można pragnąć więcej? Rozpływam się w glorii chwały.
Migdałowy spód tarty z białą czekoladą to mój debiut, ale wiem, że na stałe zagości w naszym domu, bo jest o niebo bardziej wyrafinowany i ciekawszy w smaku niż tradycyjny spód tarty, który robiłam dotychczas. Mlaskanie rodziny łechce moje ego, przyzwyczajone jedynie do pochwał w kwestii obiadów tudzież śniadań (kolację robię z rzadka, to już obowiązek męża).
Bo z domowymi ciastami jest ten mankament, że chociażby nie wiadomo jak piękne i pyszne były, moje dzieci obchodzą je szerokim łukiem, oprócz oczywiście kilku moich perełek, typu wszelakiego rodzaju muffiny, andruciaki, ciasteczka, babeczki itp. czyli wszystkie smakołyki, które można porwać ze stołu i pogonić w głąb domu i nikt nie krzyknie – weź sobie talerzyk i łyżeczkę!W przypadku tarty z białą czekoladą i malinami o dziwo nikt nie ucieka, a wręcz wdziała jak magnes, który ściąga wszystkich wokół.
Tarta z białą czekoladą i malinami – glam shine wśród wypieków
Lecz zdziwicie się zapewne dlaczego ja o tej białej czekoladzie, skoro różową widzicie 🙂 Najprostszy z możliwych trików – efekciarski – dodanie barwnika spożywczego do ganache z białej czekolady.
Tarta z białą czekoladą i malinami jest tak efektowna – w smaku i wyglądzie, że gdybam tak sobie, że może spokojnie być ciastem podawanym na Święta Wielkanocne! Bo któż oprze się czekoladzie, migdałom, a z dziewczyńskiej perspektywy – różowej słodkości! Tarta to taki glam shine na stole wśród orzechowych i standardowych wypieków.
TARTA Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ I MALINAMI
NA MIGDAŁOWYM SPODZIE
Składniki na spód tarty migdałowej:
- 100g sparzonych i obranych ze skórki migdałów
- 1/2 kostki miękkiego masła + mały kawałeczek do posmarowania foremki
- 150g mąki pszennej
- 1 jajko
- 3 łyżki drobnego cukru
- szczypta soli
- folia aluminiowa, foremka do tarty
Przygotowanie ciasta migdałowego:
Zmielone/pokruszone drobniutko/ migdały, mąkę pszenną, jajko i pokrojone w kawałki miękkie masło, cukier i odrobinkę soli – umieszczamy w misce i ugniatamy ciasto. Lubię ułatwiać sobie życie więc za mnie tę prace wykonuje robot planetarny. Formujemy kulę, która zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do lodówki na około pół godziny.
Masłem smarujemy foremkę do tarty i wylepiamy ciastem. Nakłuwamy widelcem małe dziurki, aby ciasto się nam nie podniosło. Wkładamy do nagrzanego piekarnika – 180 st. C góra-dół, maksymalnie do 20 minut.
Maliny w żelu czyli frużelina malinowa – składniki:
- 100g malin /mogą być oczywiście mrożone/
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka żelatyny
Przygotowanie malin w żelu jest banalnie łatwe. Jej wykonanie znajdziecie również w przepisie na szarlotkę malinową,
Łyżeczkę żelatyny rozpuszczamy w 2 łyżkach wrzącej wody i odstawiamy aby napęczniała. W kubeczki rozpuszczamy 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej z 1 łyżką zimnej wody. Maliny wrzucamy do garnka, podgrzewamy, zasypujemy cukrem. Maliny puszczą nieco soku. Zdejmujemy z gazu. Dodajemy sok z cytryny i wodę z mąką. Mieszamy i zagotowujemy. Następnie dodajemy napęczniałą żelatynę. Podgrzewamy nieco, ale bez zagotowania! Odstawiamy do wystygnięcia.
Ganache z białej czekolady – składniki:
- 3 tabliczki białej czekolady (około 300g)
- 200 ml słodkiej śmietanki 30% lub 36%
Przygotowanie idealnej masy czekoladowej:
Ganache czekoladowy to tylko 2 składniki. Sekret idealnego kremu jest w jego przygotowaniu.
Czekoladę należy zetrzeć na tarce lub połamać na drobne kawałeczki. Podgrzewamy śmietankę (uwaga! nie zagotujej sobie!) – jeśli pojawią się bąbelki na brzegu garnka podczas podgrzewania śmietanki oznacza to, że śmietanka już jest idealna do zalania czekolady.
Kiedy zalejemy czekoladę śmietanką, nie mieszamy ale potrząsam np. szklane naczynie z dwoma składnikami, aby śmietanka weszła pod każdy kawałek czekolady i wyrównała się temperatura. Mieszamy powoli łopatką silikonową.
Na koniec dodajemy odrobinkę barwnika (można dodać biały aby wybielić masę , a następnie dopiero kolor, ale nie ma takiej konieczności)
Czekamy około 1-2 godz. aby ganache czekoladowy miał temp. pokojową i delikatnie stężał.
Przygotowanie tarty z białą czekoladą i malinami:
Wierzch ciasta smarujemy malinami w żelu (frużeliną), a następnie wylewamy nasz krem czekoladowy. Przechowujemy w lodówce, najlepiej aby tarta ładnie stężała, więc najlepiej przygotować ją dzień wcześniej.
Tarta z białej czekolady z malinami powinna być przechowywana z w lodówce.
Witaj, jaką średnicę ma mieć tarta ?