czy warto kupic psa - pies najlepszy przyjaciel - co możemy nauczyć się od psa

Żyjemy z dnia na dzień, obowiązek goni obowiązki. Ocieramy się o siebie, milczymy, bo często szkoda nam czasu na zbędne słowa i gesty. Zapominamy o śmiechu, zresztą często zaganiani, w głowie mamy jedynie pośpiech i gonitwę za tym i owym. Śmiejemy się w duchu z modnego stylu – slow life, choć po cichaczu za nim tęsknimy. Jednak któż ma na to czas i pieniądze? Nie stać mnie – ile razy powiedziałaś to stwierdzenie w ciągu ostatnich kilku tygodni?

A gdyby odrzucić wszystko to, co policzalne i skupić się na tym, co możemy mieć za darmo? Dobre życie. I nie mam tu na myśli ekskluzywnego bytu, ale rzeczy, które mamy na wyciągnięcie ręki, na które nie musimy wydać ani 1 grosika, a które umilą nam codzienność. Cóż to za sprawy?

A to, że czujesz potrzebę bliskości, chcesz być kochana, ważna, wspaniała, potrzebna – to ta mało?

Może wyda Ci się to śmieszne, ale… WEŹ PRZYKŁAD Z PSA!

akcesoria dla psów - gadżety do szkolenia psów - psy myśliwskie - gończa alpejska - co możemy nauczyć się od psa

1. na Dzień Dobry

Wyobraź sobie sytuację – otwierasz drzwi po ciężkim dniu w pracy i od progu słyszysz radosne poszczekiwanie. Wpada na Ciebie Twój ukochany pupil. Łasi się do Ciebie, całym sobą pokazując ogrom radości. Cieszy się bo wróciłaś! Jest wdzięczny Ci tylko za to – że jesteś! Czyż nie jest to wzruszająca chwila?

A teraz wyobraź sobie to samo w przypadku męża, dzieci. Póki Wasz związek był świeży, gorący – Twój parter witał Cię podobnie! Może nie merdał ogonem, ale obsypywał pocałunkami, a Ty już w myślach planowałaś upojny wieczór. A dzieci? Kiedy są małe biegną z krzykiem, wpadając w Twoje objęcia! Tulą się, przekrzykują, chcą zdać Ci relacje jak minął im dzień i jak bardzo się cieszą z Twojego powrotu.

Kiedy lata mijają… wszystko się zmienia. Syn mija Cię w przedpokoju z kubkiem w dłoni i mówi – mamo luz… Mąż zerka znad gazety bardziej na Twoja siatkę z zakupami niż na Ciebie, pytając – co dziś na obiad?! O ile zachowanie dziecka można zrzucić na garb nastoletniego buntu, o tyle w przypadku męża na… no właśnie na co?

A gdyby tak odwrócić role. Kiedy ostatnio słysząc zbliżające się kroki otworzyłaś z uśmiechem drzwi i zawołałaś – Nareszcie jesteś! Tak tęskniłam! UPS….

Czy wiesz, że szympansy całują się na powitanie? Mają taki zwyczaj.  A pies cieszy się, kiedy Cię widzi zawsze i wszędzie, bez względu na pogodę za oknem i nie obraża się nawet w sytuacji, kiedy był zamknięty w 4 ścianach przez kilka godzin! Tak niewiele potrzeba, aby w swoim domu wprowadzić miły nastrój, zamiast warczeć – co tak późno, gdzie byłeś… 

Dobry dom to dom przepełniony miłością i serdecznością, więc najlepiej nie ograniczaj się do banalnego cześć. Warto wykrzesać z siebie kilka słów, zagaić jak minął dzień, nawet kiedy jesteśmy mega zmęczone. Ta radość z powitania jest zaraźliwa, spróbuj! Bo tak naprawdę jesteśmy skąpe w tej radości, chcemy pokazać swoją frustrację, swój gniew bo szef nas skrytykował lub coś innego nam nie wyszło, a obcas ugrzązł w kratce ściekowej na ulicy.

Powiedz sobie: nie przejmuje się drobiazgami! I będę jak pies przyjaciel, który wita swojego opiekuna i kocha za to, że jest, za nic więcej!  Kochamy naszych bliskich więc im to okażmy!

2. Fajnie, że jesteś

Póki dzieci są małe – przytulanie, całowanie przychodzi nam tak naturalnie. Kiedy jednak dziecko dorasta, zmieniają się relacje. A czy wiesz, jak bardzo 8 latka i 10 latek potrzebują wsparcia, szacunku i okazania miłości? Nawet bardziej niż bobas! To oni na progu bycia tym starszym są rozemocjonowani, naginani przez rówieśników, starają się sprostać rodzicom, rówieśnikom i nauczycielom w szkole.

Podobnie jest z nastolatkami. Pokazują okrutny bunt, świat tylko do nich należy, a już w wieku 18 – 20 lat są najbardziej dorośli w całym swoim życiu. Chcą pokazać, że dadzą rade ze wszystkim i niczemu się nie ugną. I to niestety powoduje tak wiele porażek, a czasem nawet i depresji. Niestety bardzo trudno ich okiełznąć i na spokojnie porozmawiać. Krzyczą, że oni wiedzą najlepiej, że to ich błędy i na nich chcą się  uczyć.

Dlatego tak ważne są relacje. Nawet kilka miesięcy może spowodować ogromne straty. Niewyobrażalnie trudna sytuacja jest w przypadku nastolatków, którego wychowuje jeden rodzic. Drugi, często bywa spychany i nie jest brane jego zdanie pod uwagę, choćby mądrzejsze i było lepsze w stosunku do zbuntowanego dziecka. Więc apeluje tu do rodziców obojga płci – to, że się rozstaliście, nie powinno kolidować ze wspólnymi decyzjami dotyczącymi wychowania. Fajnie, że jesteś – oznacza wzajemny szacunek.

Szanujmy się i cieszmy z tego co mamy, bo kiedyś może tego nam zabraknąć. Budowanie relacji z dzieckiem trwa latami i nie może ograniczać się tylko do pierwszych 4 lat życia. Podobnie jest w małżeństwie – brak zaufania, akceptacji, miłości powoduje stały rozkład. Przecież tak naprawdę niewiele trzeba, aby utrzymać relacje z dzieckiem i partnerem na dobrym poziomie. Szkopuł w tym, aby chciały tego obydwie strony….

Jeśli Twój mąż wręczył Ci kapcie z kiosku w dniu Twoich urodzin bo…zapomniał, nie odwdzięczaj się tym samym. Jeśli robisz sobie kawę, zapytaj czy się z Tobą napije. Te krótkie chwile łączą, scalają związek, warto je pielęgnować. Mamy w naszym domu niepisany zwyczaj jedzenia wspólnych posiłków. Dla mnie to zupełnie naturalnie, ale zauważyłam, że nie dla każdego z Was… Nie wyobrażam sobie sytuacji, aby każde z nas wzięło swój talerz z zupą i poszło we własny kąt! Tak, jak kupujesz dobry, wartościowy pokarm dla psa, tak urocz swoich bliskich niespodzianką w postaci np. domowych apetycznych czekoladowych babeczek.

I wrócę tu do relacji pies – człowiek. Pupil nie czeka na Twój dobry humor, na odpowiedni moment. On zawsze się łasi, jest Twoim przyjacielem w złych i dobrych chwilach, bez względu na stan Twoich emocji i niepogodę. W każdym z nas drzemie coś na kształt psiego usposobienia, warto je jedynie w sobie odszukać.

3. …być jak pies spuszczony ze smyczy

Czy zwróciłaś uwagę na zakochane pary? Przyglądnęłam się takowej kilka dni temu na pasażu w galerii. I niestety… nie spijali sobie miodku z dziubków. Niby razem, wtuleni, ale każde z nosem w telefonie. Podobną sytuację widzimy na spacerach, w parku. Niby jesteśmy razem, rodzinnie ale jednak… każde osobno.

Owszem, ja też z racji prowadzenia licznych relacji na FB, IG czasem wyjmę swój smatfon. Jednak bywają dni, kiedy jestem całkowicie offline! Będąc z rodziną przeznaczam czas wyłącznie dla nich, nie przyglądam w tym czasie social media – a co to u Irenki, Zosi i Mietka wydarzyło się ciekawego?!

Popatrzmy na psa spuszczonego ze smyczy. Skacze, biega, szczeka, jest TU i TERAZ. Gdybyśmy potrafili uwalniać w sobie psa, nie bylibyśmy wiecznie tacy spięci i sfrustrowani

Przytoczę jeszcze jedna rzecz. która jest domeną psiego życia – spanie, najlepiej w wygodnym, przystosowanym do wielkości psa legowisku. Przeczytałam w mądrym poradniku, że część populacji pozwala sobie na krótka drzemkę w ciągu dnia. I bardzo dobrze! Są oni dzięki temu aż w 37% mniej narażeni na śmierć z powodu chorób serca, mają lepszą koncentrację i wyższą wydajność w pracy. Zakodowałam sobie te informacje i już nie marudzę na męża 🙂 a co więcej, sama sobie czasem na to pozwalam.

akcesoria dla psów - gadżety do szkolenia psów - psy myśliwskie - gończe alpejskie

pies blog wszystko o psach

Psy potrafią cieszyć się drobiazgami. My zazwyczaj mamy przy sobie na spacerze torebkę na przysmaki dla psa. Tak niewiele potrzeba aby sprawić im radość. Nam. ludziom niestety potrzeba coraz więcej. Zapominamy, ze błahostki cieszą.  Warto się od naszych pupili uczyć doceniania to, co jest i czerpać radość z każdej chwili.

Psycholog Clive Wynne z Uniwersytetu Stanowego w Arizonie udowodniła na podstawie dużego doświadczenia, że psy naprawdę dbają o swoich właścicieli (źródło National Geographic). Niestety my często w kieracie dnia o tych ważnych sprawach zapominamy…. Przeanalizuj swoje zachowanie – kiedy ostatnio zrobiłaś coś spontanicznie dla swojej rodziny?