Słowa pochodzące z języka włoskiego, Panna Cotta coś kobiecego, lekkiego.
W rzeczywistości ? Mega kalorie, śmietanka, musy, słodycz.
A jest lato, chciałoby się w tym okresie trochę może mniej kalorii, trochę zdrowiej, mniej tucząco, chętnie co by nam kilogramów odjęło. Ale nie zawsze się uda. Nie zawsze można. Nie zawsze chce się odmówic deseru, coś słodkiego, coś pysznego.
Dlatego tego lata u mnie królują po pierwsze zdrowe nasiona chia, o których TU i TU już pisałam, oraz lekkie i zdrowe desery. Które zaspokoją mój pęd na smakołyk, które lubię umiarkowanie słodkie, ale co by były zawsze, i smacznie i niech już zdrowo będzie.
A do tego koniecznie z owocami, sezonowymi, fajnie jakby i moim dzieciom posmakowało.
Pomyślałam, wypróbowałam i jest.
panna cotta
Panna Cotta z chia
w wersji light, na bazie jogurtu, z owocami. Cukier postanowiłam zastąpic miodem, ale tak aby smak nie był wyczuwalny. A wysokokaloryczną śmietankę ze standardowego przepisu panna cotta – gęstym jogurtem.
No i nic skomplikowanego i wyszukanego. Ot szybki deser na letni, ciepły dzień.
Przysmak z chia
Przy okazji fajnie jak ładnie wygląda, bo … przez żołądek do serca 🙂
I fajnie jak jest zimny, orzeźwiający, bo upały tuż tuż.
panna cotta z chia z serii zdrowe przekąski
Panna Cotta z chia – lekki deser
Składniki :
– duży kubeczek jogurtu naturalnego, gęstego
– miód, około 3 duże łyżki
– 2 -3 łyżeczki żelatyny
– nasiona chia
– owoce
nasiona z chia 4 łyżeczki wrzucamy i mieszamy w około pół szklanki letniej wody. Odstawiamy na pół godziny.
Miód podgrzewamy. W międzyczasie żelatynę rozpuszczamy w około 4 łyżkach wody. Dokładnie mieszamy. Łączymy z miodem. Kiedy przestygnie, łączymy z jogurtem i nasionami chia.
Przelewamy do foremek / kubeczków. Według uznania.
Wstawiamy do lodówki, minimum na 3 godziny.
Mus owocowy
To nic innego jak zblenderowane owoce. Ja połączyłam borówki amerykańskie, jeżyny i maliny.
Bez dodatków typu cukier itp. Ale to już według uznania.
Najłatwiej wyjąc panna cotta – z miseczek, zanurzające je w gorącej wodzie, ale ostrożnie, nie za długo aby nasz deser się nie rozpłynął.
smacznego !
lekka przekąska, na każdą porę roku, leciutki seres, każdemu polecam, a z dodatkiem nasion chia urozmaica i dostarcza tak pożądanych przez organizm składników – panna cotta z chia
Nigdy nie robiłam z nasionami 🙂
mmmm…… wygląda smakowicie 😉
jeśli ktoś lubi średnio słodkie desery – jest naprawdę rewelacyjny
wygląda zachęcająco. Dotychczas robiłam tylko wersję megakaloryczną na mleku kokosowym ;), ale o wiele chętniej Zjadlabym taką lżejszą wersję 🙂
zachęcam do wypróbowania. Moja wersja panna cotty jest leciutka i minimalnie kaloryczna 🙂
Trzeba koniecznie wypróbować.
zachęcam 🙂
I niby miało być tak lekko i nietucząco, ale jak to przeczytałam popatrzyłam to się zrobiłam głodna. A już wieczór i dawno po kolacji… Teraz nie będę mogła zasnąć tylko będę myśleć o tych pysznościach.
tak na szybko, na już, to polecam – https://www.wkawiarence.pl/deser-z-chia/
błyskawicznie sie robi w porównaniu do panna cotty , na która trzeba kilka godz poczekac
jadłam, polecam, pyszne 🙂
Panna cottę robię dość często, ale nigdy nie próbowałam jej w takiej wersji.
Ale mi narobiłaś smaka, nigdy nie robiłam panna cotty w takim wydaniu, muszę wypróbować.
Zauważyłam, że nasiona chia są coraz bardziej popularne. Nigdy nie próbowałam szczerze mówiąc, muszę to zmienić! 🙂 Bo te wszystkie desery wyglądają bardzo smakowicie.
wyglądają i super wpływają na nasze zdrowie, coś innego za tak niewiele 🙂
Wygląda przepysznie. No i jaki zdrowy z nasionami chia 🙂
Chętnie bym się poczęstowała.
zapraszam 🙂 mamy pod dostatkiem i często robimy