Jak zachęcić dziecko do mówienia? – 13 prostych sposobów na rozwój mowy u 2 i 3-latka.
Jak zachęcić dziecko do mówienia?!
Twoje dziecko nie mówi, mimo że ma już 2 lub 3 latka, a Ty z bezradności drapiesz się po głowie? Jest to problem wielu rodziców. Jednak nie martw się na zapas. Wystarczy, że zastosujesz się do rad, które przygotowała dla Was neurologopeda. W przypadku, kiedy Twoje dziecko w innych aspektach rozwija się szablonowo, te triki z pewnością pomogą Twojemu dziecku i zachęcą do mówienia. Jednak pamiętaj! Każde dziecko ma własne tempo rozwoju. Zachęcaj, ale nic na siłę, bo skutek będzie odwrotny od oczekiwanego!
Przygotowałam dla Was drugi artykuł z cyklu na temat logopedii ( artykuł poprzedni – kiedy należy udać się z dzieckiem do logopedy) . Artykuł powstał pod czujnym okiem Pani Fabioli Bileckiej – logopedy, neurologopedy, pedagoga przedszkolnego i wczesnoszkolnego, terapeuty integracji sensorycznej i bilateralnej. Pani Fabiola pracuje w krakowskich placówkach edukacyjnych oraz prowadzi własny gabinet w Centrum Rodziny Parasolka w Krakowie. Prowadzi ponadto profil na Fb Centrum Rodziny Parasolka
LOGOPEDIA W DOMU
– CO ZROBIĆ ŻEBY DZIECKO ZACZĘŁO MÓWIĆ
13 propozycji –
jak zachęcić dziecko do mówienia
1. czytamy bajki, opowiadamy bajki, opowiadamy obrazki, wskazujemy, dopowiadamy, dziecko komentuje, wchodzi w dialog, zadaje pytania – doskonała i prosta metoda nauki mówienia dla 2 -atka i 3-latka
Od czasu do czasu wrzucam Wam różne propozycje, ciekawych bajek – książeczek dla dzieci tych starszych i całkiem małych. Pozaglądajcie, może coś znajdziecie dla siebie, tzn dla Waszego dziecka interesującego. Dla całkiem małych proponuję Misia Uszatka. Krótkie opowiadania Janczarskiego, okraszone obrazkami, napisane prostym i bardzo zrozumiałym językiem (klik). Druga taka książeczka to wierszyki rymowanki. My uwielbiamy Tuwima i Brzechwę (klik). Dla troszkę starszych dzieci od 3 roku życia zaproponuję pachnące książeczki (klik). Świetnym pomysłem, aby zachęcić dziecko do mówienia są Kropki oraz Kolory (klik). Bardzo ciekawą pozycją dla najmłodszych – jest seria książeczek o Puciu (klik).
2. dziecko brudzi się podczas zabawy i eksperymentuje – pozwól mu na wiele. Niech się wybrudzi! Nie strój pannicy i kawalera każdego dnia. Daj mu trochę wolności. To bardzo ważny aspekt! Życie dziecka to nie piękne stroje – a patyk, trochę piasku czy źdźbła trawy.
3. obserwujemy przyrodę, nazywamy, naśladujemy odgłosy – nie trzeba tu urządzać wypraw w nieznane. Wychodź z dzieckiem na łąkę, do lasu, nad rzekę, na zwykłą drogą szutrową, niech zbiera kamyki. Słyszycie kukułkę? – kukajcie! Jak robi bocian? Jak szumią drzewa? Naśladujcie odgłosy usłyszane przez dziecko, upadło- bam, mucha lata –bzzz itd. Chyba nie ma przyjemniejszego sposobu nauki mówienia dla 2 latka
dziecko 2 lata nie mówi
4. ćwiczymy język i wargi – zabawy z minkami – najlepsze będą tu wygłupy. Nie licz, ze Twoje 2 czy 3 letnie dziecko zechce regularnie wykonywać zalecane przez logopedę ćwiczenia. To jeszcze bardzo małe dziecko. Musisz uzbroić się w cierpliwość i umiejętnie zachęcać dziecko do mówienia. Najlepsza forma to w tym momencie zabawa! (polecam również plakaty do ćwiczenia mówienia – klik)
5. śpiewamy, tańczymy – w sklepach jest mnóstwo tanich zabawek muzycznych: tamburyna, bębenki, trąbki, Dziecko np. w fujarkę musi dmuchnąć – to świetnie stymuluje! Nawet nie zauważyć, że dziecko zacznie naśladować dźwięki, a to już pierwszy krok do nauki mowy.
6. wokalizujemy na samogłoskach i sylabach – ma to ogromne znaczenie w rozwoju wyrazistości wymowy. Wokalizowanie spółgłosek to proces, który niemowlę podejmuje już około 2 miesiąca życia. Gaworzenie jest pełne nieświadomie wypowiadanych samogłosek, również takich, które nie występują w języku polskim. Dopiero po jakimś czasie utrwalają się samogłoski, które można zaliczyć do tych zrozumianych. Wszystkie samogłoski języka polskiego są dźwięczne, dlatego dobrze się je śpiewa, moduluje i wykorzystuje w zabawie.
7. bawimy się w zabawy ruchowe – co jest lepszego, niż ruch? Wszystko jedno co zaproponujesz. Możesz się turlać po dywanie lub pachnącej trawie. Możecie podnosić zabawki stopami, co dodatkowo będzie na plus Twojego dziecka. Może rób to, co zaproponuje Twoje dziecko ( artykuł – nie niszcz kreatywności swojego dziecka, zadbaj o 6 sfer jego życia)
8. uczymy się kolorów, segregujemy przedmioty wg cechy np. koloru, wielkości – możesz użyć wszystkiego do tej nauki. Nic nie musisz kupować. Kolory są wokół nas – guziki, kwiaty, zabawki, kolorowe obrazki w książeczkach, możecie malować farbami lub kredkami, przy okazji nazywając kolory itp
10. proponujemy zabawy tematyczne np. w dom, w sklep, garaże i auta itp. Możecie zaproponować swojemu dziecko, tym samym zachęcić do mówienia – zabawy w teatr, odgrywanie ról pluszakami lub pacynkami(artykuł – nasze ulubione zabawki od 2 roku życia – klik)
11. zamiast poprawiania mowy dziecka, parafrazujemy jego wypowiedź – mimo, że kusi nas non stop, żeby poprawiać – unikaj bo to zniechęci tak małe dzieciątko! Wiek 2-latka i 3-latka to dopiero początek drogi do nauki słów i wyrażeń. Na poprawianie mamy jeszcze czas.
12. nie wymuszamy na dziecku wypowiedzi, zachęcamy, stwarzamy okazję – np. połozżyłaś łyżeczkę na stole? Czy powiesz mi co robi tata? Gdzie jest Twoje autko?
13. dbamy o rozwój motoryki małej (manipulowanie przedmiotami, malowanie, rysowanie, zabawy w piasku itd.) – moja propozycja to zabawy bez zabawek zgodnie z nurtem, który opracowała Maria Montessori. Zabawy Montessorii w domu to wspaniała odskocznia od wszystkiego, co komercyjne. Za wiele nie trzeba, wystarczy trochę wyobraźni, aby urozmaicić świat dziecka. Dla nas produkty codzienne, dla najmłodszych pole do fantastycznej zabawy. ( artykuł – 33 zabawy Montessori – edukacyjne bez zabawek) i jednocześnie wspaniały wstęp do poprawnej nauki mówienia dla 2-latka
Jak zachęcić dziecko 2 letnie i 3 letnie do mówienia
Warto również wspomnieć, że dziecko musi Cię widzieć. Nigdy nie mów do 2 latka i 3 latka stojąc do niego tyłem i mieszając w garnku. Usiądź na podłodze, popatrz mu w oczy – to przyniesie wymierne rezultaty w drodze do zachęcenia dziecka do mówienia. Kolejnym etapem – jest moment, kiedy dziecko zaczyna zadawać pytania. Odpowiadaj do znudzenia. Uwierz – każdy rodzic odpowiada nawet do 40 pytań dziennie. Chwal i nagradzaj! Nie musisz kupować od razu prezentu. nagroda to również Twój czas, jaki możesz poświęcić swojemu dziecku, przytulenie, kołysanka na dobranoc i wspólny spacer.
Obserwuj swoje dziecko. Być może powód – dlaczego dziecko nie mówi – może mieć też inny aspekt. Czy Twoje dziecko czasem nie chrapie? a może źle słyszy? Nie bagatelizuj tego problemu! (artykuł – moje dziecko chrapie oraz niedosłuch u dziecka)
W przypadku, kiedy chcesz poćwiczyć ze swoim dzieckiem – sztukę mówienia proponuję wypróbować plakaty logopedyczne, które udostępniłam Wam w osobnym poście. Możecie je zapisać, a nawet wydrukować. (klik)
Powyższe propozycje to najprostsze sposoby na naukę mówienia w domu. Myślę, że wraz z Panią Neurologopedą odpowiedziałam na szereg wątpliwości – co robić żeby dziecko zaczęło mówić i jak zachęcić dziecko do mówienia. Jeśli jednak masz pytania – pisz śmiało! Wpisz w komentarzu swoje spostrzeżenia, na temat: jak zachęcić dziecko do mówienia
Bardzo dobry artykuł. My tez z mężem długo borykaliśmy się z seplenieniem córki. Myślę, ze jest to częsciowo przez nianię, która mówiła do dziecka przez 2 lata opieki nad nim – dziecięcym językiem – misio amu amu chcieś ciukieleczka itp
Mówić, przebywać z dzieckiem całym sobą i jeszcze raz mówić. I od maleńkości wymawiać poprawnie słowa bez cukierkowych zdrobnień bo dzieci bardzo łatwo chłoną słowa i będzie trudno to później naprostować na prawidłowe słownictwo. .
Syn mówił zawsze dużo ale w wieku przedszkolnym pojawiły się wady wymowy, które korygowaliśmy u logopedy 🙂
Bardzo dobry artykuł. My tez z mężem długo borykaliśmy się z seplenieniem córki. Myślę, ze jest to częsciowo przez nianię, która mówiła do dziecka przez 2 lata opieki nad nim – dziecięcym językiem – misio amu amu chcieś ciukieleczka itp
Mówić, przebywać z dzieckiem całym sobą i jeszcze raz mówić. I od maleńkości wymawiać poprawnie słowa bez cukierkowych zdrobnień bo dzieci bardzo łatwo chłoną słowa i będzie trudno to później naprostować na prawidłowe słownictwo. .